Pierwsza rezygnacja u Andrzeja Dudy po podpisaniu lex Tusk, mocne słowa. "Odrodzenie się brudnych metod politycznych"
Andrzej Duda zbiera żniwo swojej decyzji o podpisaniu lex Tusk. Marszałek województwa śląskiego poinformował, że rezygnuje z członkostwa w radzie przy prezydencie RP. Już w pierwszym zdaniu dokumentu jasno wskazał, że jest to “wyraz protestu”. Padły mocne słowa, w tym zarzut, że to “odrodzenie się brudnych metod politycznych”.
Andrzej Duda podpisał lex Tusk, są już pierwsze skutki
Andrzej Duda podpisał lex Tusk . Wbrew protestom dziennikarzy i opozycji wskazujących na możliwe nadużycia ze strony władzy tuż przed wyborami, prezydent RP sięgnął po długopis i dał zielone światło ustawie o Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich.
Decyzja Andrzej Dudy wywołała lawinę krytyki . Poparcie rządu PiS komentowane jest nie tylko w Polsce, ale również w Stanach Zjednoczonych. Prezydent zaczyna zbierać żniwo swojego podpisu . Marszałek województwa śląskiego ogłosił, że nie chce dłużej zasiadać w radzie u boku głowy państwa.
Ostre pismo marszałka trafiło do Andrzeja Dudy
Jakub Chełstowski w poniedziałek poinformował, że nie zgadza się z decyzją Andrzeja Dudy . Marszałek województwa śląskiego podjął zdecydowany krok, aby to podkreślić. Na ręce prezydent złożony został dokument z rezygnacją.
- Szanowny Panie Prezydencie, jako wyraz protestu w związku z dzisiejszym podpisanie, przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę ustawy o Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich (nazywaną w mediach “lex Tusk”), rezygnuję z członkowska w prezydenckiej Radzie do spraw Samorządu Terytorialnego - czytamy w w pierwszym zdaniu poniedziałkowego dokumentu. W dalszej części Jakub Chełstowski zaostrzał słowa.
Marszałek województwa śląskiego “ liczy na opamiętanie ”. Zaapelował do prezydenta RP o przypomnienie sobie “fundamentalnych wartości zawartych w słowach: wolność , równość , praworządność i szacunek ”.
Samorządowiec się nie hamował, zaapelował o poparcie protestu
Marszałek Jakub Chełstowski mówi wprost: nie ma miejsca na lex Tusk . Samorządowiec podkreśla, że ustawa podpisana przez prezydenta neguje standardy demokracji i jest niczym innym, jak zapowiedzią “kampanii wyborczej, w której nie będzie żadnych zasad i liczenia się z wyborem Polek i Polaków”.
- Nie godzę się na tak rażące rozbieżności w podejściu do człowieka i obywatela Unii Europejskiej. Stanowczo sprzeciwiam się takim działaniom i z obawą obserwuje ciągłe przybywanie podobnych rozwiązań w polskiej demokracji i samorządności - czytamy w wyjątkowo ostrym piśmie złożonym na ręce Andrzeja Dudy.
Jakub Chełstowski zaapelował do innych kolegów i koleżanek samorządowców o wsparcie jego protestu. - Nie możemy pozwolić, aby obecny parlament zamieniał prawo w instrumenty represji oraz wszczynał polowanie na czarownice w imię swoich partykularnych interesów - dodał marszałek, wskazując, że interesy te szkodzą społeczeństwu .
W apelu do innych samorządowców marszałek ze Śląska podkreśla wiarę we wspólne działanie przeciwko działaniom hańbiących demokrację. Andrzej Duda nie będzie również zadowolony z faktu, iż jego podpis został określony jako możliwość “ odrodzenia się brudnych metod politycznych, którymi niszczono uczciwych obywateli” .