Od 1 stycznia dzieci i młodzież jeżdżące na rowerze mogą dostać 1500 zł mandatu
Od 1 stycznia w życie weszła nowelizacja ustawy Prawo o ruchu drogowym, a wraz z nim nieoczywisty przepis. Dziecko może przynieść do domu mandat na 1500 zł za jazdę na rowerze? Od nowego roku nie jest to wykluczone.
Nie tylko kwoty mandatów, jakie od 1 stycznia płacą kierowcy przekraczający dopuszczalną prędkość mogą szokować. Okazuje się, że niekorzystne przepisy mogą narazić rodziców dzieci i młodzieży jeżdżącej na rowerze na spore koszty oraz problemy.
Pierwsze rekordowe mandaty za przekroczenie prędkości zostały nałożone już w pierwszych dniach obowiązywania nowych przepisów. Od 1 stycznia na baczności muszą się mieć również rowerzyści.
Szczególnie rowerzyści młodsi, którzy, aby jeździć pojazdem po drodze publicznej potrzebują specjalnych uprawnień. Mogą przynieść do domu mandat w wysokości nawet 1500 zł. Wyjaśniamy.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Nowe przepisy od stycznia wywołają niepokój u rodziców?
Nowelizacja ustawy Prawo o ruchu drogowym wprowadziła istotne zmiany. Jedną z nich jest dodanie w art. 94 par. 1a. Po par. 1 dopisano zdanie, które sprawia, że dzieci i młodzież poniżej 18. roku życia mogą otrzymać wysoki mandat.
"Po §1 dodaje się §1a w brzmieniu: § 1a. Kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu prowadzi pojazd inny niż mechaniczny, nie mając do tego uprawnienia, podlega karze nagany albo karze grzywny do 1500 zł".
Źródło: isap.sejm.gov.pl
Dziecko na rowerze może dostać grzywnę
Dlaczego to właśnie dzieci i młodzież mogą otrzymać mandat i dlaczego za jazdę rowerem? Przepisy są jednoznaczne. Rządzący jasno określili, że karze nagany lub grzywny podlegają osoby jeżdżące "pojazdami innymi niż mechaniczne".
Co to oznacza? Pojazdami takimi są m.in. rowery, motorowery (czyli rowery z silnikami pomocniczymi, które nie są w stanie przekroczyć prędkości 45 km/h i ich pojemność skokowa nie przekracza 50 cm3), czy wózki inwalidzkie, a nawet deskorolki.
Kolejnym warunkiem wskazanym w znowelizowanym Prawie o ruchu drogowym jest to, że dana osoba ma nie posiadać uprawnień. W przypadku jazdy na deskorolce przepisy są niejasne, gdyż nie potrzeba specjalnego dokumentu, by móc poruszać się tym środkiem transportu. Inaczej jest natomiast w przypadku rowerów.
Tylko osoby dorosłe - czyli takie, które ukończyły 18. rok życia - mogą jeździć rowerem po drogach publicznych bez posiadania dokumentów. W przypadku dzieci i młodzieży, która nie ma 18 lat policja może poprosić o to, by okazać kartę rowerową lub prawo jazdy kat. B1.
Ich brak w połączeniu z nowelizacją, która weszła w życie 1 stycznia, może zaowocować nałożeniem kary do nawet 1500 zł. W takim przypadku ciężar uiszczenia należności spocznie na rodzicach lub opiekunach prawnych.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Źródło: goniec.pl