Goniec.pl Fakty Nowe zagrożenie dla powodzian. Trwa walka z czasem o ich zdrowie i życie
Fot. Państwowa Straż Pożarna, Wikimedia Commons/By Dawid Skalec, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=34604844

Nowe zagrożenie dla powodzian. Trwa walka z czasem o ich zdrowie i życie

20 września 2024
Autor tekstu: Laura Młodochowska

Powódź w Polsce przynosi kolejny, katastrofalny skutek na południowym zachodzie Polski. Wielka woda zrównała z ziemią dobytek wielu ludzi, niestety, to nie koniec ich dramatu. W miastach, które doświadczyły kataklizmu, narasta kolejne zagrożenie dla zdrowia i życia mieszkańców. Specjaliści mówią wprost – “jest się czego obawiać”.

Powódź 2024. Kolejne zagrożenie dla powodzian

Mieszkańcy Śląska, Dolnego Śląska i Opolszczyzny liczą straty związane z katastrofalnymi skutkami powodzi . Wielka woda niszczyła wszystko na swojej drodze i wciąż stanowi ogromne zagrożenie. Specjaliści biją na alarm i apelują do powodzian. Po opadnięciu fali powodziowej problemem numer jeden jest zagrożenie epidemiczne.

ZOBACZ: Tragedia na Mazowszu. Kierowca "skosił" pięć osób, dramatyczne wiadomości

25-letni strażak stracił życie w remizie. Wstyd, co dzieje się z tymi, którzy go wykończyli

Alarm do powodzian. Kolejne zagrożenie

Po opadnięciu fali powodziowej mieszkańcom ukazał się makabryczny widok, niektórzy nie mieli do czego wracać. Brak wody pitnej, zniszczone sieci wodno-kanalizacyjne, psująca się żywność i sprzęty domowe nadające się wyłącznie do utylizacji to coś, z czym musi się zmagać tysiące z nich. Do tego dochodzi poważne zagrożenie epidemiologiczne .

Największym zagrożeniem jest muł, bo nie wiemy, co się w nim znajduje. Tam może być wszystko albo nic. Druga rzecz to zanieczyszczenia ujęć wodnych. Zakładam, że to będzie pierwsza rzecz, która zostanie naprawiona, czyli zapewnienie dostępu do bieżącej wody, zwłaszcza wody pitnej – mówił w rozmowie z Interią prof. Robert Flisiak, prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych.

ZOBACZ: Domy pod wodą, mieszkańcy polskiej miejscowości odcięci od świata. Na ratunek pędzą łodzie

Zagrożenie dla zdrowia i życia powodzian. "Jest się czego obawiać"

Specjaliści podkreślają, że zagrożenie pojawia się jeszcze przed nadejściem wielkiej wody . Ludzie stojący w wodzie po pas albo nawet głębiej, pracujący dzień i noc nad umacnianiem wałów powodziowych, są szczególnie narażeni na obniżenie odporności, a co za tym idzie, zagrożenie przeziębieniem oraz infekcją górnych dróg oddechowych (m.in. zapalenie oskrzeli czy zapalenie płuc). Kolejny problem narasta tuż po opadnięciu fali powodziowej.

Wówczas zostaje muł i błoto, to jest najlepsze środowisko do rozwoju bakterii, wirusów, grzybów, pasożytów. To jest dopiero naprawdę niebezpieczny moment z punktu widzenia zagrożenia epidemiologicznego. Woda, wilgoć i ciepło w takim szlamie, to idealne środowisko do namnażania się drobnoustrojów. Do tego trzeba dołączyć szamba, odpływy kanalizacyjne, rozkładające się padłe zwierzęta. To wszystko są bardzo groźne warunki. Dopóki się tego nie osuszy, możemy mieć do czynienia z ogniskami epidemicznymi – mówiła ordynatorka Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego w Warszawie dr Grażyna Cholewińska, cytowana przez portal.

Możliwa "cofka", pojawiły się ostrzeżenia. Dwa województwa zagrożone
Była dziewczyna Łukasza Ż. przerwała milczenie. Ujawniła straszne rzeczy
Obserwuj nas w
autor
Laura Młodochowska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Ukończyłam politologię na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Gdańskiego, a już niedługo stanę się także magistrem dziennikarstwa. Poza polityką pasjonują mnie także zagadnienia komunikacji międzykulturowej i moda w wersji haute couture. W wolnym czasie oglądam wideoeseje na YouTubie oraz nadrabiam klasyki literatury.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport