Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Nie żyje legendarny polski muzyk, miał tylko 49 lat. Tragiczne wieści właśnie obiegły cały kraj
Redakcja Goniec
Redakcja Goniec 06.11.2025 15:29

Nie żyje legendarny polski muzyk, miał tylko 49 lat. Tragiczne wieści właśnie obiegły cały kraj

Nie żyje legendarny polski muzyk, miał tylko 49 lat. Tragiczne wieści właśnie obiegły cały kraj
Fot. Pixabay.com

Polska scena hip-hopowa pogrążyła się w żałobie. W czwartek wieczorem media obiegła informacja o śmierci jednego z jej pionierów – Pono. Wiadomość potwierdzili jego koledzy z branży, ale wciąż brak oficjalnych szczegółów dotyczących przyczyny zgonu.

Kim był Pono?

Pono, czyli Rafał Artur Poniedzielski, urodził się 16 października 1976 roku w Warszawie. Karierę rozpoczął w połowie lat 90., współtworząc legendarne składy ZIP Skład i Zipera. Był jednym z raperów, którzy kształtowali brzmienie warszawskiego hip-hopu, a jego charakterystyczny głos i bezkompromisowe teksty zapisały się w pamięci fanów.

Artysta nie ograniczał się jedynie do muzyki – angażował się również społecznie, zakładając fundację wspierającą potrzebujące dzieci. Dla wielu był nie tylko raperem, ale także człowiekiem o dużym sercu i silnym poczuciu odpowiedzialności.

Szok i niedowierzanie wśród artystów

Informacja o śmierci Pono pojawiła się w mediach społecznościowych ZIP Składu. Niedługo potem potwierdził ją Sokół, pisząc:

„Dzisiaj umarł mój przyjaciel, człowiek, z którym zacząłem nagrywać rap…”

Słowa te wstrząsnęły środowiskiem hip-hopowym. Pod postami pojawiają się setki komentarzy od artystów i fanów, którzy wspominają Pono jako wzór lojalności i autentyczności. Współpracownicy ZIP Składu dodali: „Twój głos wciąż gra w naszych słuchawkach, a wspomnienia zostaną z nami na zawsze.”

Dziedzictwo, które pozostanie

Pono był obecny w polskim hip-hopie od jego początków. Współtworzył klasyki, które na stałe wpisały się w historię gatunku. Jego odejście to ogromna strata – nie tylko dla muzyki, ale także dla ludzi, których inspirował przez lata.

Na razie nie wiadomo, co było przyczyną śmierci. Bliscy artysty proszą o uszanowanie prywatności, a środowisko muzyczne przygotowuje się do uczczenia jego pamięci. W najbliższych dniach można spodziewać się oficjalnych komunikatów rodziny oraz inicjatyw upamiętniających Pono.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News