Nie żyje b. poseł PO. Tragiczne informacje obiegły Polskę
Nie żyje Miron Sycz. Były poseł Platformy Obywatelskiej oraz wicemarszałek woj. warmińsko-mazurskiego zmarł w wieku 64 lat. Walczył z ciężką chorobą. Bartosz Arłukowicz opublikował osobiste pożegnanie.
Nie żyje Miron Sycz
Były poseł Platformy Obywatelskiej, Miron Sycz, nie żyje . 64-letni polityk zmarł po długiej i ciężkiej chorobie . Wiadomości o śmierci wicemarszałka woj. warmińsko-mazurskiego przekazał marszałek województwa Marcin Kuchciński w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Miron Sycz był jednym z kandydatów w wyborach samorządowych, które odbędą się w niedzielę 7 kwietnia. Polityk chciał objąć funkcję w sejmiku województwa. W lokalach wyborczych w Elblągu pojawi się informacja o śmierci jednego z kandydatów.
Bartosz Arłukowicz pożegnał Mirona Sycza
- Miron Sycz. Stary Przyjacielu. Ty witałeś mnie, pełen radości jako pierwszy w Platformie. Często o tym gadaliśmy. Żegnaj. Jutro żegnamy Rajmunda Millera. Dzisiaj Ty. Cóż za straszny czas - napisał w specjalnym pożegnaniu Bartosz Arłukowicz, były minister zdrowia.
ZOBACZ : Tajemniczy szczegół na grobie Tomasza Komendy. Wiemy, o co chodzi
Pogrzeb byłego posła PO odbędzie się najprawdopodobniej we wtorek (09.04)w Olsztynie. Z informacji otrzymanych przez PAP od posła Macieja Wróbla wynika, iż polityk spocznie na cmentarzu w Dywitach. Trumna z jego ciałem zostanie złożona do kwatery w alei zasłużonych.
Był nie tylko politykiem
Miron Sycz był nie tylko wicemarszałkiem woj. warmińsko-mazurskiego w latach 2015-2024. Polityk przez dwie kadencje (od 2007 do 2015 r.) reprezentował w Sejmie Platformę Obywatelską. Wiele osób zapamięta go jako aktywnego działacza na rzecz Związku Ukraińców w Polsce .
ZOBACZ : ZUS wypłaca 1780,96 zł. Większość mężczyzn nie wie, że ma prawo do tego świadczenia
Przez lata angażował się w sprawy Ukraińców mieszkających nad Wisłą. W spisie jego dokonań znajduje się wieloletnie prowadzenie liceum z ukraińskim językiem wykładowym w Górowie Iławeckim. Pełnił również funkcję dyrektora w powołanym przez siebie Zespole Szkół z Ukraińskim Językiem Nauczania. Miron Sycz pracował do ostatnich dni swojego życia.
Źródło: PAP