Nie żyje 46-letni policjant. Rzecznik "zmarł nagle"
Polska Policja w żałobie. Podkarpaccy funkcjonariusze przekazali wiadomość o nagłej śmierci aspiranta Wojciecha Tobiasza. Zmarły policjant od 2017 roku pełnił służbę rzecznika prasowego.
Nie żyje policjant, miał tylko 46 lat
Podkarpacka Policja poinformowała, że w wyniku nagłej śmierci zmarł aspirant Wojciech Tobiasz. Policjant miał zaledwie 46 lat.
Na stronie podkarpackiego garnizonu zamieszczono komunikat o śmierci policjanta. Dodatkowo cała szata graficzna została zmieniona na czarno-białą, a tuż przy prawym skrzydeł orzełka pojawiła się czarna wstążka.
To on stoi za śmiercią Jewgienija Prigożyna? Wcześniej otruł rodzinę SkripalaPolicjant zmarł nagłą i niespodziewaną śmiercią
Policjanci żegnają asp. Wojciecha Tobiasza, który służył w policji przez ostatnie 11 lat. Zmarły założył mundur w 2012 r. - Początkowo pełnił służbę patrolową w Komisariacie Policji w Sędziszowie Małopolski, gdzie następnie został dzielnicowym. Od 2017 roku był oficerem prasowym Komendy Powiatowej Policji w Ropczycach - czytamy w specjalnym komunikacie.
- Zmarł nagle w wieku 46 lat, pozostawiając pogrążoną w żalu rodzinę - dodała Podkarpacka Policja. Nie są znane przyczyny zgonu. Inni policjanci wskazują, że asp. Tobiasz był pomocnym i życzliwym kolegą. Dodatkowo odznaczał się szczególnym oddaniem sprawom bezpieczeństwa.
Komendant złożył kondolencje rodzinie zmarłego policjanta
W pożegnaniu zmarłego niespodziewanie rzecznika prasowego policji z Podkarpacia nie zabrakło słów skierowanych do rodziny asp. Wojciecha Tobiasza. - Rodzinie, najbliższym i przyjaciołom najszczersze kondolencje i wyrazy głębokiego współczucia - przekazał Komendant Wojewódzki Policji w Rzeszowie nadinsp. Dariusz Matusiak.
Źródło: policja