Nie żyje 35-latka, dwie osoby są w szpitalu. Wszystko przez jeden błąd
Tragiczne doniesienia z województwa lubelskiego. W Wólce Zastawskiej doszło do śmiertelnego wypadku, w którym zginęła 35-letnia kobieta. Policja wstępnie ustaliła, że dramat wydarzył się podczas wykonywania manewru wyprzedzania. W szpitalu przebywają dwie ranne osoby.
Śmiertelny wypadek w Wólce Zastawskiej
Do zdarzenia doszło w piątek (10 maja) przed godziną 8 rano. Jak podają policjanci z Łukowa, na drodze krajowej nr 76 kierująca osobową toyotą 39-latka zderzyła się z prowadzoną przez 63-latkę skodą. W wyniku zajścia obie panie doznały obrażeń i zostały przetransportowane karetkami do szpitala.
Niestety, w wypadku poważnie ranna została ponadto 35-letnia pasażerka skody, dla której nie było już ratunku. Kobieta zmarła na miejscu, pomimo prowadzonej przez służby medyczne reanimacji.
Wólka Zastawska. Tragedia podczas wyprzedzania
Asp. sztab. Marcin Jóźwik przekazuje w policyjnym komunikacie, że wstępna ustalenia wskazują, iż tragiczne w skutkach zajście miało miejsce podczas próby wyprzedzania przez skodę innego uczestnika ruchu drogowego.
Teraz łukowscy policjanci pod nadzorem prokuratury będą prowadzili śledztwo i ustalą dokładnie jaki był przebieg tego tragicznego w skutkach zdarzenia - poinformował mundurowy.
Policja apeluje do kierowców. Wyprzedzanie wymaga szczególnej ostrożności
W związku z tym nieszczęśliwym zajściem, Komenda Powiatowa Policji w Łukowie przypomina, że wyprzedzanie pojazdem to najniebezpieczniejszy manewr, jaki kierowca wykonuje w ruchu drogowym.
To sytuacja, która w warunkach zwiększonej ostrożności, często przy dużych prędkościach, łączy ze sobą konieczność wykonania szeregu czynności w tym samym czasie - ostrzega KPP Łuków.
Zanim dojdzie do wyprzedzenia, należy bezwzględnie upewnić się, że ma się odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu, a także pamiętać, że zobowiązani jesteśmy zachować szczególną ostrożność i bezpieczny odstęp od wyprzedzanego pojazdu czy też uczestnika ruchu.
Źródło: Policja