Nie pomógł nawet śmigłowiec LPR. Nie żyje 19-latek, służby były bezradne
Jedynie rozpacz pozostała bliskim 19-letniego mężczyzny, który w niedzielę uległ poważnemu wypadkowi z udziałem quada. Nastolatek z Chyżnego (woj. małopolskie) podróżował w przyczepce ciągniętej przez czterokołowca, gdy ta nagle wywróciła się na łuku drogi. Na miejsce pilnie wezwano m.in. Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Niestety, interweniujący ratownicy mogli już tylko bezradnie rozłożyć ręce.
Fatalny początek majówki
Tegoroczna majówka nie we wszystkich domach wspominana będzie z uśmiechem na twarzy. To dopiero początek długiego weekendu, a już wiele wskazuje na to, że zapisze się on wyjątkowo tragicznie w statystykach z uwagi na mnogość nieszczęśliwych wypadków, niejednokrotnie mających najgorszy z możliwych finałów.
Dopiero co informowaliśmy o dramatycznym w skutkach zdarzeniu, do jakiego doszło w woj. świętokrzyskim, w wyniku którego to śmierć poniosło zaledwie 6-letnie dziecko, a czworo nieletnich zostało rannych. Niestety, szczęścia nie miał także 19-letni mieszkaniec Chyżnego, który własnym życiem zapłacił najpewniej za brawurę.
Tragiczny wypadek z udziałem quada
Nieszczęśliwe zdarzenie miało miejsce na gminnej drodze w miejscowości Chyżne nieopodal Nowego Targu w niedzielę 30 kwietnia. Tuż przed godziną 13 służby otrzymały zatrważające zgłoszenie o drogowym incydencie z udziałem quada.
Jak udało się wstępnie ustalić nowotarskiej policji, do dramatu doszło najprawdopodobniej wówczas, gdy ciągnięta przez czterokołowca przyczepka wywróciła się na łuku drogi . Nieoficjalnie mówi się natomiast, że samą przyczepką podróżowały aż trzy osoby .
19-latek poniósł śmierć na miejscu
Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, ale ratownikom, mimo ogromnych wysiłków, nie udało się przywrócić funkcji życiowych u rannego 19-latka.
Po wypadku policja pod nadzorem prokuratora przeprowadziła konieczne czynności procesowe. Trwa ustalanie dokładnych okoliczności tego makabrycznego zdarzenia.
Źródło: krakow.tvp.pl