Nagrali klientów Lidla, wszyscy patrzyli tylko na ich koszyki. Film jest hitem

Klienci Lidla hitem sieci, ludzie nie wierzyli własnym oczom

Lidl i Biedronka prześcigają się w ofercie na majówkę 2023 . Sprawę ułatwia fakt, że 30 kwietnia to niedziela handlowa , więc zapasy na grilla zrobić można nawet w ostatniej chwili.

W sieci furorę robi nagranie spod jednego ze sklepów sieci Lidl . Wszystko wskazuje, że te sceny miały miejsce w Radomiu. Siedem sekund wystarczyło, by wywołać burzliwą dyskusję. Film opublikowany na TikToku przez użytkownika zimarofficial zebrał już blisko 170 tys. polubień i został udostępniony ponad 16 tys. razy. Wszystko przez nietypowy widok dwóch klientów, którzy właśnie odeszli od kasy i pchali przed sobą wózki .

Nagranie spod Lidla robi furorę, wszyscy patrzą tylko na ich wózki

Hitowe nagranie spod Lidla pokazuje, piwne zapasy dwóch mężczyzn . Oboje pchają przed sobą wózek, ale próżno szukać w nim mnogości produktów. W jednym wózku ustawiona jest piętrowa wieża z piwa Tyskie w puszce. Jest ona wyższa od pchającego wózek. Młodszy z mężczyzn ciągnie ze sobą podobną wieżę alkoholu , ale w tym przypadku jest to piwo Żubr.

Niecodzienny widok spod Lidla przykuł uwagę wszystkich obecnych na parkingu pod sklepem . Opublikowanie filmu w sieci sprawiło, że głos zabrali również internauci, którzy nie mogli zobaczyć tego osobiście. Ludzie docenili przygotowanie panów na majówkę 2023 . Nie obyło się bez drwin.

Klienci Lidla hitem sieci, nie brakuje jednak oburzenia

Internauci pokazali, że nie przepuszczą okazji do ponabijania się z niecodziennych i bardzo obfitych zakupów z Lidla . - Stoją przy piwkach i tata mówi do syna: weź dwa. Syn: jeden wystarczy. Weźmiemy dwa. Jeden wystarczy, mówię ci... Weź dwa, bo zabraknie i wzięli dwa wózki - drwi jeden z komentujących, ale podobnych wypowiedzi jest więcej.

- Król majówki - stwierdza ktoś inny. - Zapasy na dwa dni max - żartuje kolejna osoba. Nie zabrakło jednak głosów oburzenia. Sporo internautów wyrokuje, że nagranie spod Lidla i koszyki pełne piwa to nic innego, jak sprytny sposób na zarobienie nieco pieniędzy .

- Mądry to sobie zarobi - zawyrokował jeden z komentujących. Ktoś inny stwierdził, że na nagraniu widać “właściciela sklepach monopolowego”. - W swoim sklepie sprzeda drożej - dodaje ktoś inny. - Każdy płacze, a chłop taniej do sklepu kupił, niż w hurtowni - czytamy w komentarzu.

- Myślę, że sobie sporo zarobią i połowę tego spokojnie sprzedadzą przez majówkę w osiedlowym sklepiku - odpowiada pod nagraniem spod Lidla kolejna osoba. Część komentujących narzeka jednak, ż e takie zachowanie sprawia, iż normalny klient nie może nawet liczyć na kupno piwa w promocji , gdyż wszystko jest wykupywane niemal hurtowo już tuż po otwarciu sklepów.