Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Nagle zmienili zasady "Tańca z gwiazdami". Szok, co zobaczymy w niedzielę w TV
Marcin Czekaj
Marcin Czekaj 03.10.2024 22:31

Nagle zmienili zasady "Tańca z gwiazdami". Szok, co zobaczymy w niedzielę w TV

Iwona Pavlović, Taniec z Gwiazdami
Fot. KAPIF

Przed widzami Polsatu czwarty odcinek 15. edycji "Tańca z Gwiazdami". Okazuje się, że twórcy postanowili przygotować dla widzów ogromną niespodziankę. Nie wszystkim jednak przypadnie ona do gustu. Fani niektórych par będą musieli się wyjątkowo zmobilizować do głosowania na swoich ulubieńców. Zdradzamy, co wydarzy się już w najbliższą niedzielę po godzinie 20.

Trwa 15. edycja "Tańca z Gwiazdami"

Telewizja Polsat ma w ostatnim czasie powody do radości. Wszystko ze względu na emisję 15. sezonu “Tańca z Gwiazdami”. Program po raz kolejny cieszy się ogromną popularnością oraz wywołuje skrajne emocje wśród widzów. Z tego powodu występy na parkiecie takich gwiazd jak Majka Jeżowska, Maciej Zakościelny, Filip Bobek czy Natalia Nykiel przyciągają przed telewizory setki tysięcy widzów. Teraz na jaw wyszło, że producenci planują nietypową zmianę w nadchodzącym, czwartym odcinku programu. Wielu fanów będzie niepocieszonych takim obrotem spraw.

Trudno powstrzymać wzruszenie. Dorota z "Rolnika" pokazała, co stało się po powrocie z dzidziusiem do domu Nie było innego wyjścia? Pela zrobił jedną rzecz po rozstaniu z Kaczorowską, cała Polska właśnie się dowiedziała

W kolejnym odcinku "TzG" odpadną aż 2 pary

W mediach społecznościowych programu pojawił się wyjątkowy post, w którym twórcy postanowili zapowiedzieć niespodziankę, która będzie czekać na widzów czwartego odcinka "Tańca z Gwiazdami". Całą zapowiedź opatrzono enigmatycznym opisem, w którym podkreślono, że w najbliższym czasie pary będą musiały liczyć na wyjątkowe wsparcie ze strony telewidzów.

W najbliższym odcinku nasze pary szczególnie będą liczyć na Wasze wsparcie - napisano w mediach społecznościowych.

ZOBACZ: Kuba Badach o zachowaniu Michała Szpaka w "The Voice of Poland". “Szlag mnie trafia”

Producenci show postanowili jednak nie trzymać fanów zbyt długo w niepewności i potwierdzili, że w kolejnym odcinku z programem pożegnają się aż dwie pary. To jednak jeszcze nie koniec nowości. Oprócz tego emisja wzbogacona zostanie o zapowiadaną kilka tygodni temu dogrywkę. Oznacza to, że pierwsza para zostanie wyeliminowana za pośrednictwem głosowania sms, natomiast następna zgodnie z głosowaniem jurorów po kolejnym występie.

Para druga i trzecia od końca powróci na parkiet i po raz kolejny zaprezentuje taniec. Tym razem jednak widzowie nie będą głosować a liczyć się będzie wyłącznie punktacja jurorów - można przeczytać w oficjalnym komunikacie nadawcy.

"Taniec z Gwiazdami" tak fani zareagowali na nagłą zmianę

Pod oficjalnym postem ogłaszającym przebieg czwartego odcinka "Tańca z Gwiazdami" szybko zaroiło się od komentarzy. Okazuje się, że fani nie są zadowoleni z tego, jak będzie wyglądała eliminacja uczestników w najbliższą niedzielę. Wielu z nich twierdzi, że stacja zbyt “kombinuje” i w zamian za to mogłaby wyemitować dodatkowy epizod programu.

No i po co tak kombinować? Nie można było zrobić więcej odcinków? Bez sensu, aż nie chce się oglądać

No jak to!!! Ja nie chce jednej pary żegnać, a co dopiero 2

Nie zgadzam się

Czemu aż dwie? - pytają zawiedzeni fani formatu.

ZOBACZ: Ksiądz zobaczył ciężarną partnerkę Hakiela i nie wytrzymał. “Grzech! Dzieło opętania”

Informacja doprowadziła także do sporej mobilizacji kibiców poszczególnych par. Wśród wpisów można zauważyć wiele komentarzy zachęcających do głosowania na poszczególnych uczestników. Na ogromne wsparcie może liczyć m.in. idolka nastolatków Julia Żugaj czy piosenkarz Filip Lato.

Prosimy zostawić @juliazugaj i @wojciech.kucina!!

Trzymam kciuki za parę numer 4 wygrasz to Julcia!!!

Apeluje o to aby @filiplato i @juliazugaj zostali trzymam za was kciuki mocno

Trzymam kciuki aby @filiplato & @juliasurys zostali - dodają zmobilizowani widzowie.

KAPIF_oryginal_K1236803F.jpg
Uczestnicy 15. edycji programu “Taniec z Gwiazdami” (2024). Fot. KAPIF