Nagła zmiana przed półfinałem "Tańca z gwiazdami". Oni nie zatańczą razem

Obecnie trwająca edycja “Tańca z Gwiazdami” przyniosła widzom wiele emocji oraz zmian, których doświadczyli nie tylko uczestnicy, ale również fani programu, śledzący każdy odcinek. Tym razem na widzów czeka kolejna niespodzianka, którą ogłosiła produkcja. To będzie nie lada wyzwanie dla bohaterów tanecznego show.
Wielkie zmiany w "Tańcu z Gwiazdami"
Edycja “Tańca z Gwiazdami”, która obecnie trwa, zdecydowanie zapewnia widzom mnóstwo emocji i to od samego początku, a nawet jeszcze wcześniej - od chwili, gdy zaczęto ogłaszać kolejnych uczestników. Robiono to systematycznie, dawkując fanom programu ekscytację spowodowaną angażem do show znanych osobistości. Wśród nich zjawili się m.in. Grażyna Szapołowska, Adrianna Borek, Maciej Kurzajewski czy Magdalena Narożna.
Każdy z nich starał się pokazać z jak najlepszej strony, udowadniając, że to właśnie w ich ręce powinna trafić Kryształowa Kula, lecz wraz z upływem czasu grono to zaczęło wyraźnie się wykruszać. Obecnie w programie pozostały tylko cztery pary: Maria Jeleniewska i Jacek Jeschke, Tomasz Wolny i Daria Syta, Filip Gurłacz i Agnieszka Kaczorowska oraz Adrianna Borek i Albert Kosiński.
Produkcja, ku zaskoczeniu wielu widzów, postanowiła jednak nieco urozmaicić i odświeżyć taneczne zmagania, wprowadzając ciekawe zmiany. Co nowego mogliśmy zobaczyć w tej edycji?
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Zmiany w "Tańcu z Gwiazdami"
Jedną ze zmian, które zostały wprowadzone do obecnej edycji “Tańca z Gwiazdami”, było postawienie na dogrywki. Stanęły do niej dwie pary, które otrzymały najniższe noty i z tego powodu w ciągu tygodnia musieli przygotować aż dwie choreografie - jedną na dogrywkę, a drugą na ewentualność gdy to właśnie oni pozostaną w programie i zmierzą się dalej w tanecznym boju. Co ważne, dogrywka odbywała się na samym początku programu, a duety do niej wyznaczone tańczyli do tego samego rodzaju tańca.
ZOBACZ TAKŻE: Zobaczyliśmy słowa Wojewódzkiego o Tomku Jakubiaku i zaniemówiliśmy. Zdjęcia, które pokazał, mówią same za siebie
Kolejną istotną zmianą była wielkanocna emisja programu. Dotychczas uczestnicy, gdy odcinek wypadał w święta, bez względu na tę okoliczność, wychodzili na parkiet, Tym razem było jednak inaczej i bohaterowie show podczas świąt mieli możliwość zasiąść z najbliższymi przy świątecznym stole, jeśli czuli taką potrzebę, a w Niedzielę Wielkanocną został wyemitowany film, zamiast kolejnego odcinka programu.
Ostatni odcinek również przyniósł widzom wiele emocji spowodowanych innowacyjnością, która została dodana do “Tańca z Gwiazdami”. Tym razem uczestnicy po raz pierwszy musieli, oprócz standardowych tańców towarzyskich, przygotować choreografie do tradycyjnych tańców narodowych. Mogliśmy wówczas zobaczyć m.in. krakowiaka, oberka czy mazura. A co czeka na widzów podczas zbliżającego się niedzielnego odcinka?
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Kolejne zmiany w "Tańcu z Gwiazdami"
Wprowadzonych zmian do obecnie trwającej edycji “Tańca z Gwiazdami” było naprawdę wiele, lecz okazuje się, że produkcja postanowiła wprowadzić kolejną nowość, o czym poinformowano za pośrednictwem mediów społecznościowych w czwartek 1 maja. W sieci pojawił się post, który ujawniał, co tym razem czeka na widzów. Okazuje się, że już w najbliższą niedzielę podczas półfinału, uczestnicy będą musieli zatańczyć również… sami - i to przez 45 sekund.
W ramach choreografii trwającej standardowo 1,5 minuty każda gwiazda musi przez minimum 45 sekund tańczyć solo na parkiecie, pokazać co umie. Nie schowa się za partnerem tanecznym ani rekwizytami! - czytamy.
Jak na ten pomysł zareagowali internauci? Okazuje się, że są bardzo zaintrygowani nowością, która zostanie wprowadzona do programu. Zaznaczyli, że z niecierpliwością będą czekać na nowy odcinek “Tańca z Gwiazdami”. Jesteście ciekawi, jak z solowym występem poradzą sobie uczestnicy programu?





































