Maryla Rodowicz i Piotr Kupicha pogrążeni w żałobie. Wiadomość o śmierci spadła nagle
Polska scena muzyczna pogrążona jest w żałobie po śmierci cenionego gitarzysty, który przez lata współpracował z największymi nazwiskami rodzimej estrady. Informacja o jego odejściu, które nastąpiło w nocy z 29 na 30 kwietnia 2025 roku, poruszyła zarówno fanów, jak i licznych artystów.
Życie i kariera muzyczna Piotra Radeckiego
Piotr Radecki urodził się na Śląsku, gdzie od najmłodszych lat kształcił się muzycznie. Ukończył Państwową Szkołę Muzyczną I stopnia im. Stanisława Moniuszki w Katowicach oraz Państwowe Liceum Muzyczne im. Karola Szymanowskiego, specjalizując się w grze na gitarze i fortepianie. Jego wszechstronność i talent szybko zaowocowały współpracą z różnorodnymi zespołami muzycznymi.
W ciągu swojej kariery Radecki występował z wieloma formacjami, od alternatywnych projektów takich jak Hasiok i Pilár, po bardziej mainstreamowe zespoły jak Sami czy Feel. Jego umiejętności gitarowe były również doceniane w zespole Kat & Roman Kostrzewski, gdzie wniósł znaczący wkład w brzmienie grupy.
Współpraca z Marylą Rodowicz i zespołem Feel
Jednym z najważniejszych etapów kariery Piotra Radeckiego była długoletnia współpraca z Marylą Rodowicz. Jako gitarzysta towarzyszył artystce na scenie, wnosząc do jej występów niepowtarzalne brzmienie i energię.
Umarł nasz gitarzysta Piotrek Radecki. Wiedzieliśmy, że chorował, ale czekaliśmy na niego. Dzisiaj wiemy, że nie wróci. Dziękuję ci Piotruś za twoje piękne dźwięki - wspominała Maryla Rodowicz.
Radecki był również integralną częścią zespołu Feel, prowadzonego przez Piotra Kupichę. Lider grupy był mocno poruszony śmiercią przyjaciela.
Piter… ta informacja nas powaliła. Odszedł w nocy do domu Pana nasz fantastyczny gitarzysta Piotr Radecki. Chorował, ale zawsze jest nadzieja, zawsze! Za młodo! To, co robiłeś na koncertach, to jak grałeś! Dziękuję ci za godziny spędzone przy piątce! A “Jedwabna nić” niejedyny numer, przy którym płaczę. Twoje solo zawsze będzie przypominać mi o tobie, jakim byłeś człowiekiem i jaki mistrzem gitary byłeś! - napisał wokalista Feel.
Reakcje środowiska muzycznego i fanów
Śmierć Piotra Radeckiego wywołała falę smutku wśród fanów i kolegów z branży muzycznej. W mediach społecznościowych pojawiły się liczne wpisy upamiętniające artystę. Internauci wspominali jego wyjątkowy talent i wkład w polską muzykę:
"Trudno w to uwierzyć. Był wspaniałym gitarzystą, na zawsze pozostanie w naszej pamięci.", "Piotra znałam jeszcze ze składu Maryli. Ogromna strata.", "Mega strata dla rynku muzycznego... aż nie można uwierzyć, że już nie zagra... To brzmienie gitarowe to była petarda." - czytamy w sieci.
Radecki pozostawił po sobie nie tylko wspomnienia, ale i muzykę, która wciąż będzie grać w sercach fanów.
Śmierć Piotra Radeckiego to ogromna strata dla branży muzycznej
Piotr Radecki był nie tylko utalentowanym muzykiem, ale także inspiracją dla wielu młodych artystów. Jego pasja do muzyki, profesjonalizm i serdeczność sprawiły, że był ceniony zarówno na scenie, jak i poza nią. Jego odejście pozostawiło pustkę w polskim środowisku muzycznym, ale jego dziedzictwo będzie żyć dalej w dźwiękach, które stworzył.
Środowisko muzyczne i fani łączą się w żalu, oddając hołd artyście, który na zawsze pozostanie w pamięci jako wybitny gitarzysta i wspaniały człowiek.
