Goniec.pl Wiadomości Na klatce schodowej znaleźli zwłoki małżeństwa. Teraz sąsiedzi przerwali milczenie
Fot. materiały Iberion

Na klatce schodowej znaleźli zwłoki małżeństwa. Teraz sąsiedzi przerwali milczenie

21 czerwca 2024
Autor tekstu: Mateusz Wyderka

Do makabrycznej zbrodni doszło w czwartkowy poranek 20 czerwca w Krakowie, gdzie w jednej z klatek schodowych znaleziono zwłoki starszego małżeństwa. “Ten krzyk dotąd mam w uszach, rozpaczliwy, rozdzierający” - opowiada jedna z sąsiadek. Policja aresztowała syna zmarłej pary.

Zbrodnia na krakowskiej Olszy

W czwartek 20 czerwca, około godziny 7 rano, w klatce jednego z czteropiętrowych bloków przy ul. Gdańskiej w Krakowie, doszło do makabrycznej zbrodni - zamordowane zostało starsze małżeństwo , Halinę i Zbigniewa K. Sprawa wywołała wśród sąsiadów szok i przerażenie.

Około 7 rano w czwartek policja dostała zgłoszenie od świadka zdarzenia, że na krakowskiej Olszy znaleziono ciała dwóch osób w podeszłym wieku - informuje oficer prasowy krakowskiej policji Piotr Spiech.

Noworodek w ciężkim stanie trafił do szpitala. Babcia i rodzice w rękach policji

Sąsiedzi słyszeli rozpaczliwe wołania o pomoc

Wiadomo, że nim zmarli doszło do szamotaniny pomiędzy nimi, a ich synem 38-letnim Piotrem K. , który według świadków rzucił się na swoich rodziców z nożem.

Szarpał się z tym Piotrem, udało mu się zabrać mu nóż, który trzymał w ręce. Ale Piotrek wbiegł do domu po kolejny nóż, kuchenny i dokończył okrutnego dzieła. Sąsiad zdołał mu go wytrącić miotłą z ręki i wezwał policję — opowiada “Faktowi” jeden z lokatorów bloku.

Niestety sąsiadowi nie udało się uratować życia Haliny i Zbigniewa K. Zanim przyjechała policja, oboje już nie żyli . Sąsiedzi opowiadają, że krzyki rozpaczliwe walczącego o życie małżeństwa niosły się po klatce.

Ten krzyk dotąd mam w uszach, rozpaczliwy, rozdzierający, wydobywał się z gardła pani Haliny. Sąsiadka wołała pomocy, podobnie jak jej mąż Zbigniew — relacjonuje jedna sąsiadek.

Piotr K. od lat leczył się psychiatrycznie?

Na tę chwilę nie jest znany motyw morderstwa. Nieoficjalnie mówi się, że Piotr K. leczył się psychiatrycznie. Podejrzany mieszkał razem z rodzicami. Tego dnia wyszedł rano do sklepu, zdaniem sąsiadów miał się dziwnie zachowywać.

Na razie nie wiemy, jaki był motyw tego przestępstwa, będzie prowadzone śledztwo, aby ustalić dokładne okoliczności, dlaczego doszło do tej zbrodni. 38-letni mężczyzna nawet nie miał możliwości, aby stawiać opór, natychmiast został przez nas obezwładniony i zatrzymamy — mówi Piotr Szpiech z krakowskiej policji.

Natalia nie żyje, szukała jej cała Polska. Sąsiedzi przerwali milczenie
Masowe zatrucie nad Bałtykiem. Ponad 120 osób potrzebowało pomocy
Obserwuj nas w
autor
Mateusz Wyderka

Redaktor portalu Goniec.pl. Magister prawa i teatrolog. Pasjonat Włoch, opery i dobrego kina. Nie wyobrażam sobie domu bez książek.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport