Morawiecki zignorował dłoń Czarnka wyciągniętą w geście gratulacji
Po wystąpieniu na mównicy sejmowej premier Mateusz Morawiecki odbierał gratulacje od ministrów. Dłoń w stronę szefa rządu wyciągnął także minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Brak reakcji premiera został uwieczniony i podbija internet.
Mimo odrzucenia dłoni przez premiera czwartek 13 stycznia był dla Przemysława Czarnka wyjątkowo udany. Sejm przegłosował bowiem forsowaną przez niego nowelizację prawa oświatowego.
Morawiecki oklaskiwany przez współpracowników
W Sejmie zorganizowano debatę w sprawie wniosku Koalicji Obywatelskiej o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra sportu i turystyki Kamila Bortniczuka. W jego obronie stanął premier Mateusz Morawiecki.
Opinię publiczną zaskoczyła nie tylko wypowiedź szefa rządu o e-sporcie , o której pisaliśmy tutaj . Internet podbija także filmik, na którym uwieczniono reakcję ministrów na przemówienie Morawieckiego.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Tuż po wygłoszeniu przemowy premier wrócił do ław rządowych. Gratulacje z uściskami dłoni odebrał m.in. od ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka.
Czarnek chciał uścisnąć dłoń premiera. Bez powodzenia
Gratulacje chciał także złożyć minister nauki i edukacji Przemysław Czarnek , który siedział dwa rzędy dalej. Szef resortu wyciągnął dłoń w stronę premiera, ale Morawiecki nie zareagował. Po chwili odwrócił się plecami do partyjnego kolegi i zasiadł na miejscu.
Nagranie, na którym widać, jak premier ignoruje dłoń ministra edukacji stało się hitem internetu. Na Twitterze udostępnił je m.in. Aleksander Twardowski. Z kolei na Instagramie rozpowszechnił je profil satyryczny Make Life Harder.
Kamil Bortniczuk obroniony, Przemysław Czarnek zwycięża
Głosowanie nad wotum nieufności wobec Kamila Bortniczuka odbyło się w czwartek. Minister sportu i turystyki zachował stanowisko. Za jego odwołaniem głosowało 213 posłów, a przeciwko - 224.
Czwartek był także dniem triumfu ministra edukacji i nauki. Sejm przegłosował bowiem nowelizację ustawy Prawo oświatowe, czyli popularne lex Czarnek . Jedna partia przekonuje, że w trakcie głosowania doszło do "pomyłki". Więcej na ten temat można przeczytać tutaj .
Dzień przed głosowaniem nad lex Czarnek w Sejmie odbyła się burzliwa debata. Minister edukacji i nauki oskarżył opozycję, że "robi dzieciom wodę z mózgu", o czym pisaliśmy w tym artykule.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Świętokrzyskie: ognisko pandemii w DPS-ie. Do akcji wkroczyło wojsko
-
CIR: zmiana formuły Rady Medycznej. Decyzja należy do Niedzielskiego
-
Ewa Krawczyk zakończy konflikt z Krzysztofem Juniorem? Chce pojednania
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
źródło: Twitter, wp.pl