Marsze w Warszawie na 4 czerwca. "Spodziewamy się ok. tysiąca autobusów"
Niedziela, 4 czerwca, minie w Warszawie pod znakiem zgromadzeń. W rocznice częściowo wolnych wyborów przez stolice przemaszerują prawdziwe tłumy. - Spodziewamy się ok. tysiąca autobusów, ale uczestnicy przyjadą również pociągami i własnym transportem - przekazał Michał Domaradzki, dyrektor Stołecznego Centrum Bezpieczeństwa. Największy marsz to wydarzenie, na które zapraszał Donald Tusk. Demonstranci ruszą równo o 12 z Plany na Rozdrożu.
Warszawa zatonie w biało-czerwonym tłumie
Niedziela 4 czerwca to w tym roku gorący temat. Donald Tusk już dawno zachęcał do tego, by pojawić się w rocznicę częściowo wolnych wyborów na ulicach Warszawy. Niedawno wybuchł skandal ze spotem PiS, gdzie władza krytykuje marsz nagłaśniany przez opozycję przy użyciu kadrów z Auschwitz.
Nie ma jednak wątpliwości, że w niedzielę 4 czerwca Warszawa utonie w biało-czerwonym tłumie. Stołeczny ratusz się na to przygotowuje już od piątku, gdyż zgłoszono aż 39 zgromadzeń. - Spodziewamy się ok. tysiąca autobusów, ale uczestnicy przyjadą również pociągami i własnym transportem - powiedział w rozmowie z RMF FM Michał Domaradzki, dyrektor Stołecznego Centrum Bezpieczeństwa.
Biedronka otwiera wakacyjny sezon. Od poniedziałku w sklepach zaroi się od klientówTędy nie przejedziesz, morze zgromadzeń w niedzielę 4 czerwca
Kluczowe jest bezpieczeństwo, więc już od piątku wyłączonych zostało wiele miejsc parkingowych w rejonie placu Zamkowego i Starego Miasta w Warszawie. - Żeby zadbać o bezpieczeństwo uczestników zrobiliśmy lustrację trasy, a także prosiliśmy administratorów o usunięcie z trasy przemarszu niebezpiecznych przedmiotów - dodał Michał Domaradzki.
Największy ze zgłoszonych marszy ruszy o godzinie 12. Demonstranci już po 11 zbierać będą się na placu przy Rozdrożu niedaleko kancelarii premiera, skąd ruszą w stronę placu Zamkowego. Wśród maszerujących będą najważniejsi politycy opozycji, w tym Donald Tusk.
Jak wygląda trasa marszu w niedzielę 4 czerwca? Po starcie z placu na Rozdrożu tłum przejdzie na plac Trzech Krzyży. Demonstranci będą szli prosto, aż dojdą do ronda de Gaulle’a, przez Nowy Świat, Krakowskie Przedmieście i przechodząc obok pałacu prezydenckiego, zakończą swój przemarsz na placu Zamkowym.
Warszawa będzie sparaliżowana, ale demonstrować można nawet pod domem Jarosława Kaczyńskiego
Warto na bieżąco śledzić komunikaty Warszawskiego Transportu Publicznego. Wiele autobusów kierowanych będzie na objazdy ze względu na przemarsze. Poruszanie się po Warszawie samochodem nie ułatwi sprawy, gdyż ulice zostaną zamknięte.
Co poza wielkim marszem opozycji? Chętni mogą dołączyć do zgromadzeń publicznych pod gmachem Ambasady Federacji Rosyjskiej przy ul. Belwederskiej 49 (wydarzenie w godzinach 14-16) czy udać się pod najsłynniejszy na Żoliborzu dom przy ul. Mickiewicza 49 (wydarzenie w godzinach 16-20).
Źródło: rmf fm