Magda Gessler zakpiła z dania uczestnika "MasterChef". Przy okazji wyśmiała wygląd Jerzego Urbana
Magda Gessler stara się, by nowy sezon "MasterChef" przyciągnął przed telewizory jak największą liczbę widzów. W niedzielnym odcinku gwiazda TVN podzieliła się nietuzinkowym porównaniem w stosunku do zaserwowanego naleśnika. Magda Gessler wyśmiała danie i przyrównała je do uszu Jerzego Urbana.
Magda Gessler nie ustaje w próbach pozostania najbarwniejszym ptakiem polskiej telewizji. W drugim odcinku "MasterChef" zaskoczyła widzów TVN bezpardonową drwiną.
Magda Gessler nie tylko nie doceniła tego, co zaserwował jej uczestnik. Najsłynniejsza polska restauratorka bez krztyny wstydu zadrwiła z dziennikarza Jerzego Urbana. Kiedy wydaje się, że wykształcone osoby wiedzą, iż wyszydzanie czyjegoś wyglądu nie przystoi, wtedy gwiazdy udowadniają, że one... mogą więcej.
Magda Gessler bez litości w "MasterChef"
Magda Gessler pojawia się w "MasterChef" od początku jego emisji w TVN. Restauratorka stała się jego twarzą i trudno wyobrazić sobie zmagania kucharzy amatorów bez burzy bujnych loków.
Magda Gessler nie ma zamiaru jednak osiąść na laurach i nieustannie dba, by wybijać się na tle innych jurorów w "MasterChef". W niedzielę 11 września widzowie byli świadkiem wyśmiewania naleśnika jednego z kucharzy.
Co więcej, do tablicy wywołany został Jerzy Urban. Magda Gessler przyrównała naleśnika do wyglądu dziennikarza, a dokładnie do jego uszu. Ktoś powinien przypomnieć gwieździe TVN, że wyśmiewanie urody już dawno jest passe.
- To jest takie ucho, jakie ma Urban. Patrz, to jest ucho Urbana. Dlaczego takie duże uszy zrobiłeś temu naleśnikowi? Zobacz, jakie one są duże. Jeszcze zrobimy dziurkę w środku i będzie prawdziwe ucho. Paweł, jedzenie nie może być dyrdające - grzmiała Magda Gessler w drugim odcinku "MasterChef".
Zarzutów wobec naleśnika było więcej
Pozornie proste zadanie okazało się prawdziwym wyzwaniem. Magda Gessler w wyjątkowo surowy sposób podeszła do dania, które przypominało jej Jerzego Urbana.
- Dlaczego on jest suchy? Nie ma pośpiechu w kuchni. To nie ma sensu, żebyśmy my jedli takie twarde naleśniki - mówiła Magda Gessler, patrząc na leżące przed nią danie Pawła.
Lawina gorzkich słów Magdy Gessler została w końcu zakończona. Jurorka "MasterChef" przyznała bowiem ostatecznie, że naleśnik ze szpinakiem i szparagami jest w sumie całkiem smaczny. Myślicie, że gwiazda TVN wstydzi się swoich słów?
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Sylwester Marzeń TVP zniknie z anteny? Nowy prezes TVP miał już podjąć decyzję
Księżniczka Anna o zachowaniu królowej po śmierci księżnej Diany. "Zrobiła dokładnie to, co trzeba"
Źródło: radiozet.pl