Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Łódź. Tajemnicza śmierć 20-latka na stacji benzynowej. Są pierwsze doniesienia
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 20.07.2023 14:18

Łódź. Tajemnicza śmierć 20-latka na stacji benzynowej. Są pierwsze doniesienia

policja stacja paliw
(zdjęcie ilustracyjne) Wojciech Olkusnik/East News

Tajemnica śmierć w Łodzi. Ciało zaledwie 20-letniego mężczyzny bez widocznych obrażeń znalezione zostało na stacji benzynowej. Policja i prokuratura pracują nad wyjaśnieniem sprawy z nocy ze środy na czwartek.

Łódź: policja wezwana na stację paliw do nieprzytomnego 20-latka

Łódzcy policjanci na długo zapamiętają służbę z 19 na 20 lipca. W środku nocy zadzwonił telefon alarmowy 112. Śledczy wzywani byli nie bez powodu.

- Funkcjonariusze około 2 w nocy otrzymali zgłoszenie, że na stacji benzynowej przy ul. Wojska Polskiego leży nieprzytomny mężczyzna - przekazała  młodsza aspirant Kamila Sowińska z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi w rozmowie z TVN24.

Potężne gradobicie w Polsce. Meteorolodzy ostrzegają, że to nie koniec

Młody mężczyzna już nie żył

Szybko okazało się jednak, że mężczyzna wcale nie jest nieprzytomny, a zwyczajnie nie żyje. Na miejscu ustalono, że ciało należy do zaledwie 20-letniego mężczyzny.

Łódzka policjantka potwierdziła, że wezwani na miejsce ratownicy medyczni byli bezradni. Mogli tylko stwierdzić zgon. Jeden szczegół dotyczący zwłok 20-latka na stacji paliw budzi podejrzenia śledczych.

Nieoficjalne: wcześniej siedział w samochodzie z nieznaną kobietą

Śmierć młodego mężczyzny to ogromna tajemnica. Na ten moment nie wiadomo w tej sprawie zbyt wiele. Policja nie podaje jeszcze żadnych informacji na temat przyczyn zgonu 20-latka.

Funkcjonariusze wezwani na stację paliw zwrócili jednak uwagę na fakt, iż na zwłokach nie było żadnych widocznych obrażeń, które mogłyby sugerować, co doprowadziło do zgonu. Konieczne będzie wykonanie sekcji zwłok. W sprawę zaangażowana jest już prokuratura, ale w pojawiły się już pierwsze nieoficjalne ustalenia mediów.

Dziennikarze RMF FM dotarli do informacji, jakoby 20-latek znaleziony później martwy na stacji paliw siedział wcześniej w samochodzie z nieznaną kobietą. Miało również dojść do szarpaniny denata z dwoma mężczyznami, którzy przyjechali na miejsce niedługo przed zgonem młodego mężczyzny.

Źródło: tvn24.pl, rmf fm, radiozet.pl