Lekarze ratowali życie Aleksandra Łukaszenki? Są nowe informacje o stanie zdrowia dyktatora
Ostatnio pojawiły się kolejne informacje na temat stanu zdrowia Alaksandra Łukaszenki, jednakże warto podkreślić, że nie zostały one jeszcze potwierdzone. Opozycjonista Waleryj Cepkała przedstawił bardziej szczegółowy opis rzekomej "historii choroby" białoruskiego dyktatora.
Aleksandr Łukaszenka miał być w krytycznym stanie
Niedawno białoruski opozycjonista Walerij Cepkała przekazał informacje, które nie zostały jeszcze potwierdzone, sugerujące, że Aleksandr Łukaszenka został przewieziony do szpitala w Moskwie. Według tych niezweryfikowanych doniesień jego stan miał być krytyczny
Następnie pojawiły się doniesienia, że przywódca wrócił do Mińska. Konwój miał być widziany w okolicach rezydencji dyktatora. - Zabiegi pod narkozą w Moskwie są ryzykowne. Można się z nich nie obudzić - komentował dla WP białoruski opozycjonista Paweł Łatuszka.
Co dolega dyktatorowi?
Białoruski opozycjonista Waleryj Cepkała szczegółowo opisał "historię choroby" dyktatora. - Pacjent odczuwał nudności i wymioty. Oprócz tych objawów krew płynęła z nosa, dziąseł, a na skórze występowały punktowe wylewy - opisywał stan Łukaszenki, gdy przyjmowano go do szpitala w Moskwie. - Biorąc pod uwagę historię z Nawalnym, Skripalsem i Litwinienką, objawy mogą budzić liczne spekulacje na temat zatrucia. Sytuację komplikowało dodatkowo to, że trafił do szpitala po zaplanowanej kolacji z Putinem. Pilnie zebrano najlepszych lekarzy w Moskwie, aby uratować mu życie - twierdzi Cepkała.
Łukaszenka ma cierpieć z powodu charakterystycznych objawów
Lekarze rzekomo zdiagnozowali u Aleksandra Łukaszenki zespół rozsianego wykrzepiania wewnątrznaczyniowego (DIC). Choroba ta charakteryzuje się przez poważnymi zaburzeniami procesu krzepnięcia krwi, które prowadzą do powstawania wielu zakrzepów. DIC może także powodować krwawienia w różnych narządach, w tym krwotoki na skórze oraz z przewodu pokarmowego.
Łukaszenka ma odczuwać także duszność, zimne poty, ból i obrzęk nóg oraz klatki piersiowej. -Teraz jest dla Zachodu kluczowy czas na podjęcie zdecydowanych działań, biorąc pod uwagę szansę na demokrację na Białorusi po trzech dekadach - dodał Waleryj Cepkała.
Źródło: WP