Ksiądz w kalendarzu dla mężczyzn. Jest reakcja kurii
Jest oficjalne stanowisko kurii w Częstochowie ws. polskiego księdza, który stał się bohaterem obyczajowego skandalu. Służący w Wielkiej Brytanii kapłan został rozpoznany na nagich zdjęciach w kalendarzu dla gejów. Duchownego odwołano z zajmowanego stanowiska i ma zakaz pełnienia urzędów. Rzecznik archidiecezji częstochowskiej przekazał, że w sprawie wszczęto postępowanie kanoniczne.
Polski ksiądz w kalendarzu dla mężczyzn
O sprawie pojawienia się polskiego księdza na zdjęciach ilustrujących półnagich mężczyzn, przytulających się w jednym z kalendarzy, media poinformowały w ubiegłym tygodniu. Na trop kapłana w wydawnictwie dedykowanym środowisku LGBT wpadli wierni z jego byłej parafii i zgłosili ten fakt przełożonym duchownego.
Ci początkowo nie komentowali sprawy, zasłaniając się brakiem oficjalnych informacji o ewentualnym skandalu obyczajowym, a później przyznali, że po odbytej rozmowie ze zwierzchnikami ksiądz złożył rezygnację z pełnienia urzędu proboszcza. Został odsunięty nie tylko od posługi, ale także pełnienia wszelkich urzędów i pracy duszpasterskiej. Teraz częstochowska kuria wydała oświadczenie.
Częstochowska kuria reaguje na obyczajowy skandal
Jak przekazał w komunikacie rzecznik prasowy archidiecezji częstochowskiej ks. Mariusz Bakalarz, Kuria Metropolitalna w Częstochowie “z zaskoczeniem, bólem i głębokim zażenowaniem przyjęła doniesienia dotyczące podlegającego jej duchownego pracującego w strukturach Polskiej Misji Katolickiej w Anglii i Walii”.
ZOBACZ: Czy mając nieślubne dziecko, można przyjąć komunię? Ksiądz odpowiada
Dotychczas nikt nie informował nas o niewłaściwej postawie moralnej kapłana - zapewniono, dodając, że informacje prasowe zostały pozytywnie zweryfikowane, a w sprawie pojawiły się dowody.
Archidiecezja przeprasza "wszystkich zgorszonych"
Częstochowska kuria podała, że w wyniku podjętych działań wszczęte zostało przewidziane prawem kanonicznym administracyjne postępowanie karne. Jej rzecznik postanowił także podziękować wiernym, którzy zdecydowali się powiadomić o sprawie odpowiednie osoby.
Oficjalne stanowisko zakończono krótkimi przeprosinami, które zaadresowano do “wszystkich zgorszonych karygodnymi i urągającymi kapłańskiej postawie czynami duchownego”.
Oświadczamy, że zarzuty zostaną rzetelnie zbadane, a zło surowo ukarane - przekazano.
Źródło: WP