Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski trafił do szpitala. "Wydawało się, że wygrał"
Przykre wieści napływają z Wrocławia. Profesor tamtejszego uniwersytetu, Bogusław Paź, przekazał w mediach społecznościowych niepokojące informacje na temat ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego. Krakowski kapłan, który walczy z nowotworem, w święta ponownie trafił do szpitala. Aktualnie przebywa pod aparaturą z tlenem.
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski walczy z nowotworem
Na początku 2023 roku ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski poinformował opinię publiczną, że zmaga się z nowotworem złośliwym prostaty . Aby zwalczyć chorobę, znany kapłan poddał się leczeniu hormonalnemu, a następnie radioterapii i cały czas przekonywał, że ma “duchową mobilizację oraz wiarę w sens leczenia”.
Pozytywne wieści nadeszły tuż przed świętami Bożego Narodzenia, kiedy to duchowny wyznał w Fakcie, że pokonał raka i czuje się dobrze. Niestety, szczęście nie trwało długo i chwilę później stan zdrowia ks. Isakowicza-Zaleskiego znów się pogorszył. Jak czytamy na łamach gazety, w Boże Narodzenie trafił on ponownie do szpitala i to wprost pod aparaturę z tlenem.
Znany kapłan trafił do szpitala
Jeszcze zanim wszyscy zasiedliśmy do wigilijnych stołów, ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski mówił mediom, że miał przekuty nerw, znieczulenie w kręgosłup. W konsekwencji zmagał się z poważnymi bólami, lecz zapewniał, że wszystko ma się skończyć po rehabilitacji i terapii.
Po swoich doświadczeniach jestem przekonany i apeluję o to, aby badania na prostatę, ale nie tylko, wprowadzić u mężczyzn od 40. roku życia. Profilaktyka jest tu niesłychanie ważna - zaznaczał.
Nikt wówczas nie spodziewał się, że krakowski duchowny tak szybko znów będzie musiał stawić czoła podstępnej chorobie. O jego ponownych zmaganiach poinformował za pośrednictwem Facebooka prof. Bogusław Paź z Instytutu Filozofii Uniwersytetu Wrocławskiego.
Stan duchownego jest "dość poważny"
We wpisie prof. Pazia czytamy, że jest on w telefonicznym kontakcie z ks. Tadeuszem Isakowiczem-Zaleskim, którego stan określany jest jako “dość poważny”.
Wydawało się, że wygrał z rakiem, ale jednak choroba się rozwija... Ksiądz w rozmowie ze mną mówił zmienionym głosem i z pewnym trudem, ale zachowując pogodę ducha. Jest wyraźnie osłabiony - napisał naukowiec.
Mimo tych smutnych i niepokojących informacji oraz niewątpliwych problemów ks. Isakowicz-Zaleski wciąż nie traci jednak optymizmu i pamięta o wiernych, pozdrawiając ich. Prof. Paź prosi więc, aby wszystkie życzliwe księdzu osoby także modliły się za niego i jego zdrowie.
Źródło: Fakt, Facebook
