Krzysztof Rutkowski zabrał głos. Przekazał zaskakujące informacje w sprawie Anastazji
Krzysztof Rutkowski zabrał głos w sprawie śmierci Anastazji. Najsłynniejszy polski detektyw skomentował zbrodnię na 27-latce dokonanej na greckiej wyspie Kos. - Ciało zostało podrzucone - powiedział w rozmowie z goniec.pl. Gdzie zginęła Polka?
Krzysztof Rutkowski komentuje śmierć Anastazji
Krzysztof Rutkowski nie ma zamiaru milczeć w sprawie głośnego morderstwa dokonanego na 27-letniej Anastazji z Wrocławia . Detektyw zgodził się na rozmowę przed kamerą goniec.pl. Już wcześniej najsłynniejszy polski detektyw odniósł się do śmierci wrocławianki, ale jego najnowsze słowa rzucają inne światło na całą sprawę.
- Bardzo ważna informacja. Ciało to zostało najprawdopodobniej podrzucone w sobotę - oświadczył Krzysztof Rutkowski. - W piątek nie było jeszcze sterty gałęzi, gdzie znaleziono zwłoki Anastazji - dodał detektyw, który teorię tę podparł zdjęciami wykonanymi z drona. Krzysztof Rutkowski dodał, że rodzina 27-latki nie została jeszcze przesłuchana . Dlaczego? Służby czekają na tłumaczy.
Krzysztof Rutkowski monitoruje sprawę śmierci 27-letniej Polki
Krzysztof Rutkowski nie ukrywa, że sprawa Anastazji jest dla niego ważna. Właściciel Rutkowski Patrol trzyma rękę na pulsie. - Podrzucenia ciała mogła dokonać więcej niż jednak osoba - powiedział dla goniec.pl detektyw.
- Wynika to ( podrzucenie ciała - przyp. red.) jednoznacznie z materiału wideo, którym dysponuje w tym momencie policja. W 100% nie było sterty gałęzi, którym ciało Anastazji zostało przykryte - podkreślił raz jeszcze głośno i wyraźnie detektyw w rozmowie z Goniec.pl.
Co z kontrowersjami dotyczącymi tożsamości ofiary ? - Nie ma najmniejszej wątpliwości, że nie może być to ciało innej kobiety - oświadczył Krzysztof Rutkowski. Sekcja zwłok ma odbyć się na Rodos. - Bzdurą jest, że ciało zostało okaleczone - wyjaśnił detektyw. Wskazał, że 27-letnia Polka została brutalnie uduszona.
Krzysztof Rutkowski wskazuje, że śmierć Anastazji nie była zaplanowaną zbrodnią. Najsłynniejszy polski detektyw uważa, że “coś poszło nie tak” i zakończyło się to tragicznie. - Jest to kolejna przestroga dla kobiet , dla dziewczyn, które gdzieś szukają szczęścia, miłości (…) W związku z tym to jest kolejna ofiara, która gdzieś pokazuje, że jednak trzeba uważać - powiedział do kamery detektyw.
Krzysztof Rutkowski w niedzielę poinformował o znalezieniu ciała Anastazji
Krzysztof Rutkowski w niedzielę tuż po ujawnieniu, że greckie służby znalazły ciało Anastazji rozpoczął transmisję na żywo. Poinformował tam, że zwłoki 27-latki były nagie . Inną wersję wydarzeń dotyczącą ubrań przekazali dziennikarze CNN Greece.
W poniedziałek w rozmowie z Goniec.pl odniósł się również do sprawy winy 32-latka z Bangladeszu. Krzysztof Rutkowski nie decyduje się na sformułowanie tezy o niepodważalnej winie mężczyzny . Detektyw nawiązał w tej kwestii do planowanej sekcji zwłok oraz wiadomościach o DNA znajdującym się pod paznokciami zmarłej. - Nie możemy powiedzieć, czy pod paznokciami znajdują się fragmenty skory napastnika, czy zatrzymanego 32-letniego obywatela Bangladeszu - powiedział detektyw w rozmowie z Erykiem Błaszakiem z Goniec.pl