Komiczny telefon w "Szkle kontaktowym". Prowadzący ledwo powstrzymali śmiech
Widz TVN zadzwonił do Szkła Kontaktowego i w niecodzienny sposób wykorzystał swoje 60 sekund na antenie. Prowadzący wydanie z trudem powstrzymywali śmiech. Pan Jan z Bielsko-Białej z wielkim zaangażowaniem zaśpiewał do słuchawki telefonu piosenkę o Donaldzie Tusku. Dziennikarze nawet nie próbowali mu przerwać.
Nietypowy telefon od widza TVN, nagle zaczął śpiewać
Widz TVN postanowił wykorzystać zasady formatu programu Szkło Kontaktowe i wykonał telefon do studia . Każda osoba, której uda się dodzwonić ma 60 sekund na skomentowanie obecnego tematu, a później prowadzący mogą odnieść się do zaprezentowanej opinii.
W jednym z ostatnich wydań Szkła Kontaktowego powrócił pan Jan z Bielsko-Białej. Widz TVN 6 lipca zadzwonił już do programu i również wtedy prowadzący nie byli w stanie powstrzymać śmiechu. Nie inaczej było i tym razem. Wszystko przez zaśpiewaną przez pana Jana piosenkę.
Prowadzący Szkło Kontaktowe nie byli na to przygotowani, z trudem powstrzymali śmiech
Dziennikarze TVN24 nie mogli spodziewać się tego, co usłyszą . Pan Jan od razu zapowiedział, że zaprezentuje “Krótkie podsumowanie, czyli azymut Donalda Tuska”. Już wtedy na twarzy prowadzącego Szkło Kontaktowe pojawił się uśmiech, ale szybko musiał on powstrzymywać śmiech, a było to trudne z racji, iż program emitowany był na żywo.
ZOBACZ : [TYLKO U NAS] Fatalne informacje dla TVP. Polacy zadecydowali, na Woronicza nie będą zadowoleni
Nagle widz TVN zaczął śpiewać . Nie tylko nie wahał się przy żadnym kolejnym słowie, ale prezentował pewność siebie i zaangażowanie, jakiego próżno szukać u niektórych uczestników śpiewających na scenie talent-show.
- Pozbyć się PiS-u i weta prezydenta . Armią serduszek, Tuskową drogą świętą. Serce kieruje, oszustów wyłapuje. Serce kieruje, łajdactwa demaskuje. Wszystko przemija, jest zmienne i nietrwałe - śpiewał na antenie TVN24 pan Jan z Bielsko-Białej, a jego nietypowa piosenka wykonywana była przy wykorzystaniu charakterystycznego zaśpiewu. To nie był jednak koniec. Finał piosenki zaskakuje.
Koniec piosenki pana Jana z Bielska-Białej wprawia w zdumienie, widz TVN dał z siebie wszystko
Widz TVN nie zmieszał się jednym z parsknięć dziennikarza prowadzącego program . Była to reakcja, która powstrzymała śmiech po tym, jak już piosenka się rozpoczęła. Pan Jan nie zważał na nic i kontynuował swój występ w Szkle Kontaktowym.
ZOBACZ : Ujawnił kulisy pracy w TVP. Nagle wspomniał o Jacku Kurskim, padły mocne słowa
- Zły rząd odpływa, kompletnie i na stałe. Prowadź amnezjo do kraju szczęśliwości, Tusku Donaldzie! Azymut w twojej mądrości - dokończył widz TVN24 , a końcowe słowa zostały nie tylko wybitnie rozciągnięte, ale również zaśpiewane znacznie głośniej. Pan Jan śpiewał na antenie TVN24 tak głośno, iż zagłuszał ledwo słyszalny instrument brzmiący w tle. Pewne jest, iż nie tylko prowadzący Szkło Kontaktowe zapamiętają ten telefon na długo.
Źródło: tvn24