Kolejny trop ws. zaginięcia Iwony Wieczorek. Śledczy badają nowy wątek
Pojawił się kolejny trop w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek. Niedawno policja opublikowała nagranie samochodu przejeżdżającego w miejscu, gdzie ostatni raz widziano 19-latkę. Teraz wyszło na jaw, że trójmiejscy detektywi badają inny wątek. Wszystko w związku z nocnym klubem, w którym wpływy miały osoby z przestępczego półświatka.
Zaginięcie Iwony Wieczorek. Pojawił się kolejny trop
Stołeczna policja opublikowała 14 czerwca niespodziewany komunikat ws. zaginięcia Iwony Wieczorek . Śledczy poszukują tajemniczego kierowcy, którego zdjęcia zostały udostępnione w mediach. Wszystko wskazuje na to, że może on wiedzieć coś, co może rozwiązać zagadkę zaginięcia 19-latki.
Policjanci ze stołecznego Wydziału do Walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw, którzy prowadzą tę sprawę, uzyskali informację, że związek z zaginięciem kobiety może mieć kierowca białego Fiata Cinquecento . Pojazd przemieszczał się 17 lipca 2010 roku o godzinie 5:07 w Gdańsku ulicą Pomorską w rejonie Parku Reagana – przekazali policjanci.\
Fot. KSP
Czy to będzie przełom ws. zaginięcia Iwony Wieczorek?
To nie wszystko. Grupa Detektywistyczna Trójmiasto, która od początku pracuje nad sprawą, bada obecnie wątek ”Bacówki” . Jak relacjonuje Radio Gdańsk, detektywi mają przypuszczenia, że kierowca cinquecento mógł być ochroniarzem w tym klubie, niegdyś popularnym wśród członków trójmiejskiego półświatka.
ZOBACZ: Natalia zaginęła w tajemniczych okolicznościach. Niepokojąca wiadomość
Zaginięcie Iwony Wieczorek. Badają wątek klubu
Zakładając późną porę i specyfikę terenu, myślimy, że może to być osoba związana z ochroną lub grupą osób, która pomagała ochroniarzom – przekazał w rozmowie z Radiem Gdańsk detektyw Wojciech Koszczyński.
Detektywi dowiedzieli się, że lokalna grupa przestępcza kontrolowała wspomniany klub.
Pojawiła się też osoba rosyjskojęzyczna. Myślimy, że w tym lokalu wpływy miały osoby ze Wschodu – dodał.
Iwona Wieczorek zaginęła w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku. 19-letnia wtedy dziewczyna przebywała z grupą znajomych w sopockim klubie, po czym postanowiła sama wrócić pieszo do domu w Gdańsku . Tam jednak nigdy się nie zjawiła. Została uwieczniona na kamerach monitoringu w kilku miejscach, których nagrania wciąż są analizowane pod kątem nowych tropów.