Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Katastrofa budowlana w Szczecinie. Nie ma ofiar
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 02.11.2021 10:40

Katastrofa budowlana w Szczecinie. Nie ma ofiar

straż pożarna
Pixabay/AndrzejRembowski

Katastrofa budowlana w Szczecinie. W niedzielę wieczorem zawaliła się jedna ze ścian trybun w Szczecińskim Domu Sportu. Nikomu nic się nie stało. Przyczyny zdarzenia wyjaśni postępowanie prowadzone przez śledczych.

Do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 22 w Szczecińskim Domu Sportu przy ul. Unisławy. Część basenu, w której zawaliła się ściana od soboty była wyłączona z użytku. W piątek korzystali z niej jeszcze mieszkańcy miasta.

Runęła ściana budynku, w którym mieści się basen

W wyniku katastrofy runęła część budynku, w którym mieści się 25-metrowy basen. Na miejsce zdarzenia wezwano straż pożarną i policję.

Zawaleniu uległa jedna ze ścian trybun, na miejsce został wysłany jeden zastęp straży pożarnej – poinformował rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego PSP w Szczecinie kpt. Franciszek Goliński.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Całe szczęście basen w porę wyłączono z użytkowania. Dzięki temu udało się uniknąć ofiar w ludziach. – Na terenie tej części obiektu nikogo nie było. Nie ma osób poszkodowanych – mówił kpt. Goliński.

Trwa ustalanie przyczyn zdarzenia

Na razie nie wiadomo, jakie były bezpośrednie przyczyny zawalenia się części Szczecińskiego Domu Sportu. Ustalaniem okoliczności zajmują się śledczy. Kompleks sportowy, w którym mieści się basen został zbudowany ponad 50 lat temu.

Jak chwalą się zarządzającym obiektem, funkcjonuje on 12 miesięcy w roku 16 godzin na dobę. To słynna baza treningowa dla sekcji pływackiej, siatkarskiej, bokserskiej czy koszykarskiej.

Codziennie obiekt odwiedza ponad 1000 osób, a w weekendy odbywają się tam planowane mecze i rozgrywki sportowe. To również miejsce wynajmowane na imprezy dla dzieci, młodzieży i dorosłych oraz zajęcia rekreacyjne.

"Wygląda to przerażająco"

Wciąż można korzystać ze znajdującego się w SDS basenu Floating Arena. Pracujący w miejscu zdarzenia stróż powiedział "Radiu Szczecin", że ściana mniejszego z obiektów osunęła się w niedzielę dwukrotnie.

- Usłyszałem, jakby coś spadało. Najpierw zawaliła się pierwsza część, potem druga. Pierwszy raz około godz. 9.30, potem - po 10. A taśma zabezpieczająca teren jest tu od pięciu dni. Coś tu się działo, ale nie wiem, co. Moim zdaniem to jest zaniedbanie, choć widywałem ludzi, którzy tu przychodzili - powiedział ochroniarz.

Katastrofa zszokowała także ulicznych przechodniów, którzy komentują powstałe w miejscu basenu gruzowisko. - Zawaliła się cała ściana. Okna na basen są w strzępach. Budynek jest otwarty, widać trybuny. Wygląda to przerażająco, może nawet - powiem szczerze - jakby tutaj coś wybuchło - powiedział jeden z nich.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl źródło: Polsat News, Radio Szczecin

Tagi: