Kancelaria Prezydenta RP wydała zaskakujące oświadczenie
Warszawa, 5 grudnia 2025 r. – To miał być dzień debaty o ratowaniu polskiej służby zdrowia. Zamiast tego obserwujemy kolejną, brutalną odsłonę kohabitacji między Pałacem Prezydenckim a Kancelarią Premiera. Rzecznik Prezydenta Karola Nawrockiego wprost oskarża premiera Donalda Tuska o polityczny sabotaż i próbę "przykrycia" prezydenckiego szczytu medycznego.
Piątkowy poranek na platformie X (dawniej Twitter) rozpoczął się od mocnego uderzenia ze strony Kancelarii Prezydenta RP. W serii wpisów przytoczono słowa rzecznika Rafała Leśkiewicza, który bez ogródek recenzuje ostatnie działania rządu w sferze ochrony zdrowia.
Wyścig o palmę pierwszeństwa
Osią sporu stały się dwa konkurencyjne wydarzenia dotyczące kryzysu w ochronie zdrowia. Według narracji Pałacu, wczorajszy szczyt zwołany przez Donalda Tuska był ruchem wyprzedzającym, wykonanym w panice.
– Próbował ubiec Pana Prezydenta, mimo, że sam wcześniej nie miał czasu, żeby spotkać się z przedstawicielami środowisk medycznych i prezesem NIL – punktuje Kancelaria.
W ocenie otoczenia Prezydenta Nawrockiego, rządowe spotkanie było jedynie fasadą. Użyto sformułowania "akademia ku czci", zarzucając premierowi chaos, brak konkretów i unikanie odpowiedzialności za działania minister zdrowia Izabeli Leszczyny. Rzecznik Prezydenta zwrócił uwagę na zastanawiającą nieobecność szefowej resortu, która – według jego słów – "zniknęła w tej chwili z przestrzeni publicznej".
Tajne obrady jako zasłona dymna?
Najpoważniejszy zarzut dotyczy jednak dzisiejszych wydarzeń w Sejmie. Kancelaria Prezydenta sugeruje, że nagła decyzja o utajnieniu posiedzenia Sejmu o godzinie 9:00 nie jest przypadkowa. Ma to być taktyczny manewr premiera Tuska, obliczony na odwrócenie uwagi mediów od rozpoczynającego się godzinę później szczytu medycznego u Prezydenta.
– Premier Tusk, widząc co się dzieje i nie potrafiąc sobie z tym poradzić, szuka alternatyw, by przykryć ten kryzys – czytamy w komunikacie.
Prezydent stawia na "wszystkie środowiska"
W kontrze do działań rządu, Pałac Prezydencki pozycjonuje się jako ośrodek otwarty na dialog, którego brakowało przez ostatnie dwa lata. Zapowiedziany na dziś szczyt u Prezydenta Karola Nawrockiego ma zgromadzić przedstawicieli wszystkich środowisk medycznych – tych samych, którzy według KPRP byli ignorowani przez premiera.
– Wszyscy ci, którzy na co dzień stykają się z tymi problemami (...) Dziś wysłucha tego Pan Prezydent – zapowiada Rzecznik.
Na spotkaniu spodziewany jest przedstawiciel resortu zdrowia, jednak Kancelaria Prezydenta z sarkazmem zauważa, że "zapewne trzeba czytać tak, że nie będzie Min. Sobierańskiej-Grendy", co sugeruje obniżenie rangi delegacji rządowej.
Wojna na górze, pacjenci w kolejce
Wydarzenia z 5 grudnia 2025 roku pokazują, że ochrona zdrowia przestała być jedynie problemem społecznym, a stała się głównym paliwem politycznego konfliktu. Polacy, oczekujący reform i skrócenia kolejek do lekarzy, otrzymują w zamian spektakl dwóch konkurencyjnych ośrodków władzy. Pytanie, czy z tego politycznego starcia wynikną jakiekolwiek konkretne rozwiązania dla pacjentów, pozostaje na razie bez odpowiedzi.