Jest decyzja ws. kontroli na granicy. Resort właśnie poinformował
Dobra wiadomość dla wielu podróżnych. Ministerstwo Spaw Wewnętrznych i Administracji nie zamierza przedłużać kontroli wprowadzonych tymczasowo na granicy polsko-słowackiej. Te mają trwać jedynie do północy 2 marca br. Jednocześnie resort informuje, że Straż Graniczna nadal będzie prowadzić działania wewnątrz kraju, ukierunkowane na zwalczanie nielegalnej migracji.
Koniec kontroli na granicy polsko-słowackiej
Na ten moment czekało wielu podróżujących na trasie Polska-Słowacja. W piątek (1 marca) MSWiA poinformowało, że podjęta została decyzja o zakończeniu tymczasowego przywrócenia kontroli granicznej na granicy ze Słowacją. Powodem ma być ustabilizowanie się sytuacji migracyjnej na tzw. szlaku bałkańskim i ustąpienie zagrożenia nielegalną migracją na polsko-słowackim odcinku granicy państwowej.
Otworzyła ryż z Biedronki. Klienci będą zniesmaczeniStraż Graniczna będzie działać wewnątrz kraju
Resort pod kierownictwem Marcina Kierwińskiego zapewnia w komunikacie, że zniesienie kontroli nie oznacza zaprzestania monitorowania sytuacji migracyjnej, co odbywać ma się teraz w ramach współpracy transgranicznej. Nie jest więc wykluczone, że w przypadku ponownego wzrostu zagrożenia w przyszłości działania kontrolne powrócą.
Straż Graniczna nadal będzie prowadzić kontrole wewnątrz kraju ukierunkowane na zwalczanie nielegalnej migracji na głównych szlakach komunikacyjnych i w innych wytypowanych miejscach - czytamy.
Od 4 października do 2 marca granicę polsko-słowacką przekraczać można było tylko w specjalnie wyznaczonych do tego miejscach. To 17 drogowych przejść granicznych, 3 kolejowe przejścia graniczne oraz 2 piesze przejścia graniczne. Odbywały się tam wyrywkowe kontrole, a podróżni musieli okazać paszport lub dowód osobisty.
Udana akcja zatrzymania kuriera. Mężczyzna przemycał nielegalnych migrantów
W czwartek (29 lutego) Straż Graniczna poinformowała o zakończonej sukcesem akcji zatrzymania tzw. kuriera. Funkcjonariusze z oddziału w Sosnowcu wytypowali mężczyznę do rutynowej kontroli na granicy polsko-słowackiej, ale ten zatrzymał się i zaczął uciekać pieszo.
Jak się okazało w przestrzeni ładunkowej porzuconego pojazdu była grupa nielegalnych migrantów, którzy mieli zostać przewiezieni na terytorium Niemiec - przekazano.
Dzięki sprawnym działaniom operacyjnym, podejrzanego udało się ująć w jednym z hosteli w centralnej części Polski. W trakcie przesłuchania przyznał się do zarzucanych mu czynów. Został aresztowany na dwa miesiące, grozi mu kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Źródło: MSWiA, Facebook