Jest decyzja PKW w sprawie rozliczenia wyborczego PiS. Morawiecki mówi o zemście

PiS bez subwencji? Jest decyzja PKW

To katastrofalne wieści dla partii Jarosława Kaczyńskiego . Państwowa Komisja Wyborcza podjęła decyzję o odrzuceniu sprawozdania finansowego Prawa i Sprawiedliwości za kampanię z 2023 r. Stwierdzono, że nieprawidłowości finansowe partii wyniosły 3,6 mln zł. Jej członkowie zapowiedzieli już zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez PKW.

ZOBACZ: W ten sposób upamiętnili tragicznie zmarłego strażaka. Łzy cisną się do oczu

Politycy Zjednoczonej Prawicy grzmią po decyzji PKW. "Pożałują tego"

Decyzja Państwowej Komisji Wyborczej wywołała szerokie poruszenie w mediach i w sferze politycznej. Po niecałej godzinie od ogłoszenia ws. odrzucenia sprawozdania PiS swojego komentarza udzielił premier Donald Tusk.

PiS poznaje prawdziwe znaczenie słów prawo i sprawiedliwość – stwierdził krótko na platformie X.

Swoje oburzenie wyraził z kolei poseł Suwerennej Polski Jan Kanthak, który twierdzi, że “członkowie PKW tego pożałują”.

Członkowie PKW, którzy podpisali te haniebna uchwałę tego pożałują. Będzie ich to drogo kosztowało – napisał w mediach społecznościowych.

PKW zadecydowała ws. PiS. Morawiecki o "zemście"

Członek PKW Ryszard Balicki w trakcie ogłoszenia decyzji podkreślił, że są “pewne sytuacje, co do których Komisja ma przekonanie, że stanowią one naruszenie zasad prowadzenia kampanii wyborczej”.

W uchwale jest wyszczególnionych kilka takich zdarzeń, m.in. pikniki wojskowe, te dwa, na których w sposób bezdyskusyjny dochodziło do prowadzenia agitacji wyborczej, zachęcającej do głosowania w określony sposób. Między innymi jest tam ujęty spot, który został uznany przez Państwową Komisję Wyborczą jako spot reklamowy, zachęcający do głosowania na tenże komitet wyborczy, spot pana ministra Ziobry. Jest tam również mowa o kwotach, które zostały rozdysponowane na wynagrodzenie pracowników zatrudnionych w Rządowym Centrum Legislacji, a mamy na to informację, że ci pracownicy nie wykonywali swojej pracy merytorycznej, a jedynie służyli do prowadzenia kampanii wyborczej ówczesnego szefa Rządowego Centrum Legislacji – dodał Balicki, cytowany przed Fakt.pl.

Dotacja dla komitetu wyborczego PiS wynosiłaby ponad 38 mln zł, jednak wskutek stwierdzonych naruszeń będzie pomniejszona o 10 mln zł. Mateusz Morawiecki komentował decyzję PKW jeszcze przed jej oficjalnym ogłoszeniem.

Decyzja PKW ws. sprawozdania finansowego PiS jest haniebna. Wpisuje się w rozgrywkę polityczną obecnej władzy, której celem jest zemsta i marginalizacja opozycji. Nie godzimy się z tą decyzją i wstąpimy na drogę sądową. Przeciwstawiamy się próbom zniszczenia polskiej demokracji. Będziemy o nią walczyć, samodzielnie zbierając fundusze na kampanię! Nie dla monopolu na władzę w Polsce! – przekonywał były premier na platformie X.