Grzybiarze będą szturmować lasy, zacznie się już w majówkę. Czegoś takiego nie było od lat
Już niebawem rozpocznie się okres, na który czekało wielu Polaków - mowa o majówce, która hucznie rozpoczyna maj. Dwa dni świąteczne, dla wielu osób są odpoczynkiem od pracy, a zachęcająca często wówczas pogoda sprawia, że niektórzy decydują się na odpalenie wówczas grilla i zajadania się kiełbaskami. Inni zaś ten czas wykorzystują na spacery po lesie, licząc, że znajdą wówczas grzyby. Czy faktycznie majówkowe zbiory mogą być w tym roku udane?
Majówka to nie tylko grillowanie
Początek maja to dla wielu osób wyjątkowy czas, niejednokrotnie przepełniony ciekawymi spotkaniami i długimi rozmowami. Wszystko za sprawą wolnych dni, które zachęcają do spotkań w gronie najbliższych i celebrowania budzącej się do życia wiosny. W tym roku część Polaków może liczyć na przedłużony weekend majowy, bowiem 1 maja wypada w czwartek, a 3., analogicznie, w sobotę.
Część osób wówczas, chcąc celebrować tę okoliczność, zapewne korzystając z dobrej pogody, zorganizują grilla, podczas którego będą piec różnego rodzaju smakołyki, spędzając tym samym czas w gronie bliskich oraz znajomych. To nie jest jednak jedyna rozrywka, którą w tym czasie można się rozkoszować, bowiem niektórzy również postawią na korzystanie z dobrodziejstw natury i ruszą w poszukiwanie grzybów. Czy jest szansa, że uda im się coś w lasach znaleźć?
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
Majówka będzie pełna grzybów?
Wielu grzybiarz, patrząc na obecną pogodę, z nadzieją wyczekuje majówki, wierząc, że w tym czasie, gdy udadzą się do lasów, uda im się wrócić do domu z koszykami i wiadrami pełnymi grzybów. Czy uda im się spełnić to marzenie?
ZOBACZ TAKŻE: Dramatyczne sceny w restauracji po "Kuchennych rewolucjach". Magda Gessler nie pozostała obojętna
Ostatnie dni były wyjątkowo ciepłe, a jak wiadomo, grzyby lubią dość wysoką temperaturę, która pomaga im w rozwoju. Lecz nie jest to jedyny aspekt, który jest ważny, by grzybnia mogła zacząć się rozwijać. Co zatem jeszcze jest potrzebne? Otóż wilgoć.
Niestety, choć pogoda w ostatnich dniach kwietnia wyraźnie dopisała i jest iście letnia, w wielu regionach Polski opady są niewielkie, niemalże znikome. Susza, która powstaje z tego powodu, negatywnie wpływa na rozwój grzybów, a nawet w momencie, gdy pojawią się lokalne, krótkie opady, wiele to zmieni w tej sytuacji.
Ponadto w okresie majówkowym, pogoda, choć zachwyci wiele osób dość wysokimi temperaturami w dzień, o poranku powitać ich może nawet przymrozkami, które wyraźnie hamują wzrost grzybni, a co za tym idzie, grzybów może być wówczas niewiele.
Jakie grzyby można znaleźć podczas majówki?
Pomimo tego, nie ma powodu, by pesymistycznie podchodzić do majówkowych zbiorów grzybów, bowiem może okazać się, że pomimo niesprzyjających do rozwoju warunków atmosferycznych, grzyby jak najbardziej mogą wyrosnąć w lasach. Na jakie znaleziska można się nastawić?
Otóż podczas majówkowych zbiorów grzybów grzybiarze baczni powinni się rozglądać, ponieważ jest szansa, że uda im się trafić na m.in. maślaki, borowiki, podgrzybki brunatne, czy koźlarze babki.
Gdzie zatem najlepiej ich szukać? By zbiory mogły być udane, warto udać się do lasów liściastych i mieszanych, a w szczególności w miejsca, gdzie rosną buki, dęby, brzozy, topole oraz graby. Grzyby można znaleźć również na obrzeżach lasów, a przede wszystkim tam, gdzie jest największe słońce oraz wilgotność. Dodatkowo warto rozejrzeć się na polanach i łąkach, w pobliżu miejsc, gdzie znajdziemy naturalne wody, tj. rzeki, czy strumienie, a także w szkółkach leśnych.
Należy jednak uważać podczas zbiorów grzybów i dokładnie im się przyglądać. W trosce o bezpieczeństwo swoje oraz innych osób, w przypadku niepewności co do rodzaju grzybów, warto zrezygnować z ich zebrania, by uniknąć ewentualnego zatrucia.
