Grób Marka Perepeczki zaniedbany? Wdowa po "Janosiku" nie wytrzymała, stanęła nad grobem męża i rozkręciła aferę

Grób Marka Perepeczki budzi spore kontrowersje

Marek Perepeczko był jednym z najpopularniejszych aktorów w Polsce. Rozpoznawalność zdobył przede wszystkim swoją główną rolą w serialu telewizyjnym "Janosik" z 1974 roku. Charakteryzacją tą zaskarbił sobie sympatię wielu widzów, którzy z zaciekawieniem śledzili jego dalsze losy na małym ekranie. Niestety życie aktora przerwała nagła śmierć. Zmarł on bowiem w nocy z 16 na 17 listopada 2005 roku w wyniku zawału serca . Miał jedynie 63 lata.

Kilka dni później pochowany został na cmentarzu Powązkowskim w Warszawie. To właśnie tam mieści się grób rodzinny, w którym spoczęły prochy legendarnego "Janosika". Od dłuższego czasu wygląd pomnika budzi jednak wśród fanów artysty spore kontrowersje. Wszystko m.in. przez uszkodzenie nagrobka. Teraz na ich zarzuty odpowiedzieć postanowiła wdowa po zmarłym, Agnieszka Fitkau-Perepeczko.

Agnieszka Fitkau-Perepeczko odpowiedziała na zarzuty ws. grobu męża

Jakiś czas temu pomnik Marka Perepeczki został dokładnie wyczyszczony, a całość prezentowała się schludnie . Wykonanymi pracami pochwaliła się sama wdowa po aktorze, Agnieszka Fitkau-Perepeczko. W jej mediach społecznościowych pojawiły się bowiem zdjęcia oraz opis, w którym gwiazda zwróciła się do swoich obserwatorów. Całość przybrała dosyć enigmatyczny charakter, który mocno zdziwił wielu internautów.

Jesteśmy z Lidzią u Marka... i on mówi mi... że cała ta robota z tym pseudo niezadbanym grobem... to nagonka na mnie... nie mająca nic wspólnego z prawdą tylko dlaczego... zastanawiam się... Wasza Agnieszka P - napisała na Facebooku.

ZOBACZ: Tych polskich artystów nie ma już wśród nas, oni odeszli w 2024. Polacy ich uwielbiali

To jednak jeszcze nie koniec. Niedługo później aktorka opublikowała kolejny wpis, w którym zwróciła uwagę na ludzi, którzy się do niej zwracają i krytykują wygląd grobu jej męża. Jak podkreśliła, w wielu przypadkach są to osoby, które nawet nie potrafią poprawnie napisać nazwiska zmarłego "Janosika" . Agnieszka Fitkau-Perepeczko zaznaczyła, że jest mocno oburzona i zniesmaczona takim zachowaniem.

Pytanie moje brzmi: dlaczego podstawione osoby  wywołują sztuczną dyskusję na temat tego właśnie rodzinnego grobu dwadzieścia lat po śmierci Marka ? Zjawiają się bowiem na mojej tablicy ludzie... którzy nawet nie umieją napisać nazwiska  poprawnie... nie wiedzą gdzie się mieści grób a piszą z tępym uporem to samo w kółko macieju... Są też algorytmy na ten temat... i osoby których profile nie istnieją a piszą  maniakalnie to samo... Ja właśnie to studiuje Proszę Państwa bo to jest ciekawe zjawisko naszych czasów... i  właśnie to bym chciała żeby ktoś z Was mi wytłumaczył... - dodała w kolejny wpisie.

Internauci zareagowali na mocne słowa Agnieszki Fitkau-Perepeczko

Pod wpisem szybko pojawiło się wielu internautów, którzy postanowili wyrazić swoje zdanie na temat całego zamieszania wokół grobu Marka Perepeczki. Okazało się, że o pinie są w głównej mierzy pozytywne , a same wpisy zwierają wiele słów wsparcia w kierunku wdowy.

Pani Agnieszko po prostu ludzie nie potrafią żyć swoim życiem. Szkoda czasu na zawracanie sobie nimi głowy. Róbmy swoje

Pani Agnieszko... to są hejterzy trole... ludzie którzy chcą dokuczać... pełno takich. Proszę się tym kimś nie przejmować szkoda nerw i zdrowia. Pozdrawiam

Piękny nagrobek, ma swoją rodzinną historię, ludzie myślą, że im bardziej marmurowy, świecący połyskiem i okazały jest tym właściwym. Mój rodzinny, ze swoją historią przodków jest bardzo podobny

Pani Agnieszko… grób jest piękny, klasyczny i otoczony miłością… poza tym to grób Pani Męża i nikomu poza Panią nic do tego jak wygląda - piszą fani gwiazdy.

ZOBACZ: Prokuratura wkroczyła do akcji po śmierci Zającówny. Zarządzono sekcję zwłok