Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Fala komentarzy w sieci po słowach Morawieckiego o "finansowych elitach"
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 16.01.2022 07:55

Fala komentarzy w sieci po słowach Morawieckiego o "finansowych elitach"

Morawiecki
Piotr Molecki/East News

Mateusz Morawiecki skrytykował w ostrych słowach wszystkich nieprzychylnie komentujących rozwiązania Polskiego Ładu, nazywając ich "oderwanymi od rzeczywistości finansowymi elitami". Te słowa dotknęły wielu Polaków i wywołały lawinę komentarzy w mediach społecznościowych, zwracających uwagę na arogancję i hipokryzję premiera.

Polski Ład okazał się być logistyczną i wizerunkową klęską partii rządzącej. Jego wprowadzenie wywołało spore zamieszanie i wzburzenie wśród wielu Polaków, którzy w styczniu otrzymali na swoje konta mniejsze pensje.

Zamieszanie z nowym programem Zjednoczonej Prawicy stało się także przyczyną spadku poparcia dla ugrupowania rządzącego. W związku z tym sytuację postanowił ratować sam premier Mateusz Morawiecki, który nagrał specjalny podcast.

W 15-minutowym nagraniu szef polskiego rządu zaatakował opozycję i wszystkich krytyków Polskiego Ładu. Jego ostre słowa nie przeszły bez echa i spotkały się z lawiną komentarzy w mediach społecznościowych.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Fala komentarzy po podcaście Morawieckiego

Wśród tych, którzy postanowili odnieść się do podcastu Morawieckiego byli zarówno politycy opozycji, jak i stający w obronie premiera członkowie Prawa i Sprawiedliwości. Swoje zdanie wyrażali chętnie także dziennikarze, zajmujący się na co dzień polityką.

- Panie Mateuszu, „wielkomiejska elito oderwana od rzeczywistości”, „banksterze” i „celebryto”, Wasz pisowski bezład krytykują nauczyciele, medycy, mundurowi. Kiedyś to rzeczywiście były elity. Wy wszystkie te grupy wrzuciliście do gorszego sortu - skomentował audycję były premier Marek Belka.

Z kolei Jan Strzeżek z Porozumienia, które jeszcze do niedawno pozostawało sojusznikiem PiS, powoływał się na przykład swojej znajomej, która, jak wielu Polaków, poczuła się dotknięta słowami premiera.

W obronę Polski Ład wziął oczywiście poseł PiS Jan Mosiński, który pisał o "krzyku rozpaczy" opozycji, wywołanym frustracją z niemożności przejęcia władzy.

Jednym z dziennikarzy oburzonych hipokryzją Mateusza Morawieckiego był Łukasz Rogojsz z serwisu gazeta.pl, który przypomniał, że premier sam określany może być jako "bankster-milioner".

- Niezadowolenie z tego programu ma charakter ponadklasowy, a kreowanie się bankstera i uosobienie elity na człowieka z ludu jednak żenujące - zauważył Tomasz Walczak z "SE". Rafał Mrowiecki z WP nawiązał zaś w swojej wypowiedzi do afery mailowej i najnowszych doniesień o tłamszeniu strajku nauczycieli w 2019 roku. Ironiczny komentarz zamieścił także znany analityk finansowy Piotr Kuczyński, który w otwarty sposób krytykuje rozwiązania Polskiego Ładu.

Polityk Nowoczesnej Adam Szłapka skomentował wypowiedź premiera w zaledwie dwóch słowach.

Mateusz Morawiecki atakuje krytyków Polskiego Ładu

Mateusz Morawiecki w swoim podcaście stanął w obronie Polskiego Ładu, twierdząc, że spotyka się on mało konstruktywną krytyką. Szef polskiego rządu podkreślał, że sytuacja, z którą mieliśmy do czynienia do tej pory, była niesprawiedliwa, gdyż uderzała finansowo w najbiedniejszych, premiując tych, którzy zarabiają więcej.

Zdaniem premiera, program PiS zrównoważy te proporcje i doprowadzi do tego, że osoby najmniej zarabiające będą płaciły mniejsze podatki. Przyznał co prawda, że partia rządząca nie uniknęła błędów, ale zapewnił, że zostaną one naprawione.

Najciekawszym fragmentem był jednak ten, w którym Morawiecki zaznaczał, że Polski Ład spotkał się z "niesłychanym atakiem" ze strony elit. Podkreślał, że ich krytyczny głos pozostaje w znacznej mniejszości, bo większość Polaków zyska na nowych rozwiązaniach podatkowych.

- Dla oderwanych, odklejonych od życia części elit, po prostu nie istnieją Polacy, którzy zarabiają poniżej 12, czy 13 tys. zł i może nawet nigdy nie istnieli. Liczyło się tylko tzw. górne 10 proc. Liczyli się mieszkańcy wielkomiejskich elit, ludzie bogatsi, bywalcy modnych miejsc, celebryci - powiedział premier.

Jak twierdzi szef polskiego rządu, atak na Polski Ład to dowód na mentalne tkwienie w latach 90. i głęboki kryzys myślenia wspólnotowego wśród elit finansowych, które nie zgadzają się na to, że będą musiały dołożyć zaledwie kilkadziesiąt czy kilkaset złotych więcej.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected] źródło: Onet, Fakt