Dramatyczna sytuacja rodziny zamordowanej komorniczki. Ruszyła zbiórka, każdy może pomóc
Zamordowana komorniczka z Łukowa osierociła dwoje synów. 17-letni Olek jest osobą z niepełnosprawnością. Siostra zamordowanej Ewy i ciocia nastolatka otworzyła specjalną zbiórkę, która pomoże na zabezpieczenie przyszłości Olka. - Największą troską Ewy zawsze była przyszłość synów - czytamy w opisie zbiórki.
Atak nożownika w kancelarii komorniczej w Łukowie miał tragiczny finał. Zginęła kobieta, która otrzymała śmiertelne ciosy i lekarze nie byli w stanie jej uratować.
Kobieta osierociła dwoje synów. Marzena, siostra zamordowanej komorniczki, otworzyła specjalną zbiórkę. Pieniądze mają pomóc zabezpieczyć przyszłość 17-letniego Olka. Chłopiec cierpi na poważną chorobę.
Zamordowana komorniczka osierociła dwoje synów
- Niespodziewana tragedia spadła na naszą rodzinę. W piątek, 18 listopada, w brutalny sposób została zamordowana moja siostra Ewa Kochańska. Ewa osierociła dwóch synów: 25-letniego Macieja i 17-letniego Aleksandra - czytamy na początku zbiórki udostępnionej w serwisie siepomaga.pl.
Młodszy z synów zamordowanej komorniczki potrzebuje pomocy. Relacja z tego, jak wygląda codzienność rodziny, jest druzgocąca.
- Olek jest niepełnosprawny. Urodził się z małogłowiem. Nie mówi, zatrzymał się na rozwoju 3-letniego dziecka. Do końca życia wymaga opieki i troski - poinformowała siostra komorniczki.
Pani Marzena wskazała, że trzy lata temu mąż zamordowanej kobiety przeszedł udar i ma I stopień niepełnosprawności. - Ewa dźwigała wszystko na swoich barkach, nigdy nie prosiła o pomoc - dodała ciocia Olka.
Trwa zbiórka pieniędzy dla syna zamordowanej komorniczki
Zbiórka dla 17-letniego syna zamordowanej komorniczki z Łukowa została otwarta 22 listopada. W ciągu zaledwie dwóch dni zebrano blisko 80 tys. złotych, ale to nadal za mało, by zagwarantować spokojne życie niepełnosprawnemu chłopcu.
- Największą troską Ewy zawsze była przyszłość synów, szczególnie Olka. Bała się, jak to będzie, jak jej już zabraknie lub nie będzie miała siły się nim zajmować - czytamy w opisie zbiórki na portalu siepomaga.pl.
Ponad 1300 osób zdecydowało się wpłacić pieniądze dla 17-latka. Siostra zamordowanej komorniczki marzy o tym, by pani Ewa "już z góry - zobaczyła, że jej rodzina jest bezpieczna". Link do zbiórki znajdziesz >pod tym linkiem< Każda złotówka ma znaczenie i nie trzeba od razu wpłacać wysokich kwot.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Pilna narada w siedzibie PiS. Na sali zabrakło kluczowego polityka
Siedem scenariuszy dla Polski. Rząd wie, co może planować Putin
Źródło: siepomaga.pl, goniec.pl