Dramat w czterech ścianach. Niesłychane, co mieli robić własnym dzieciom
To, co działo się w czterech ścianach domu pary z Podkarpacia wprost woła o pomstę do nieba. 22-letnia kobieta i 28-letni mężczyzna mieli zgotować swoim dzieciom prawdziwe piekło, na szczęście są już w rękach policji. Gwałcenie i wykorzystywanie małoletnich do wytwarzania materiałów pornograficznych to tylko niektóre z zarzutów, jakie im postawiono. Oskarżonym za ich haniebne czyny grozi nawet 20 lat więzienia.
Podkarpackie. Miesiącami wykorzystywali swoje dzieci?
Słowo przestępstwo w tym przypadku to o wiele za mało. Bardziej adekwatne byłoby raczej określenie bestialstwo, bo inaczej nazwać tak wielkich krzywd, które 22-latka i 28-latek z Podkarpacia wyrządzili swoim własnym dzieciom nie można.
Jak podał Dział Prasowy Prokuratury Krajowej, parze zarzucono m.in. wykorzystywanie małoletnich do produkcji treści pornograficznych poprzez fotografowanie swoich dzieci, a także udostępnianie wykonanych zdjęć w internecie.
Dramat ofiar trwać miał co najmniej od roku, a najbardziej szokujące jest to, że kobieta i mężczyzna mieli wspólnie zgwałcić małoletniego chłopca, natomiast sam oskarżony ma mieć na sumieniu także trzy inne tego typu zbrodnie.
Horror małoletnich
Prokuratura pilnie zajęła się tą bulwersującą sprawą i z uwagi na konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania oraz groźbę surowej kary zastosowała wobec pary tymczasowe aresztowanie.
- W trakcie przeprowadzonych czynności procesowych u oskarżonego mężczyzny znaleziono kilka tysięcy zdjęć o charakterze pedofilskim i zoofilskim - przekazano.
O ile 22-letnia kobieta nie była do tej pory karana sądownie, jej partner popadł w przeszłości w konflikt z prawem i działał w warunkach recydywy. Poprzednie jego przewinienie miało podobny charakter.
Oskarżonym grozi do 20 lat więzienia
Postępowaniem przeciwko 22-latce i 28-latkowi zajmie się teraz Sąd w Świdniku. Prokuratura Krajowa podała, że oskarżony przyznał się do winy w przeciwieństwie do swojej partnerki, która wszystkiemu zaprzeczyła podczas składania wyjaśnień.
- W celu zapewnienia prawidłowej opieki nad małoletnimi sąd wdrożył postępowanie w przedmiocie wydania zarządzeń opiekuńczych wobec dzieci - zaznaczono.
Uruchomienie śledztwa było możliwe dzięki wspólnym ustaleniom australijskiej i kanadyjskiej policji, a także struktur Interpolu, zaangażowanych w ściganie zorganizowanych grup przestępczych zajmujących się produkcją i rozpowszechnianiem treści związanych z seksualnym wykorzystaniem małoletnich. Jeśli sąd uzna, że para jest winna, grozi jej nawet do 20 lat więzienia.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Marcin Prokop o odejściu z "Dzień dobry TVN". Gwiazdor nie pozostawia wątpliwości
Smutne Walentynki Adama Małysza. "Orzeł z Wisły" ujawnił powód
Kobieta odczuwała dyskomfort w uchu. Zadziwiające, co w nim znaleziono
Źródło: PAP, Prokuratura Krajowa
