Czarna plansza na koniec "Wiadomości" TVP. Wymowne słowa Edyty Lewandowskiej
“Wiadomości” TVP zaskoczyły widzów na samo koniec. Na ekranach pojawiła się czarna plansza z zaledwie trzema słowami. Niecodzienne sceny były poprzedzone słowami pełnymi samozadowolenia i uwielbienia. Edyta Lewandowska nawet nie próbowała ukryć uśmiechu.
Zaskoczenie na koniec "Wiadomości" TVP
Widzowie TVP mogli być we wtorek zaskoczeni scenami w “Wiadomościach” . Edyta Lewandowska czekała na sam koniec wydania, aby zapowiedzieć materiał Anny Pawelec. Nie jest tajemnicą, iż Telewizja Polska obawia się trzęsienia ziemi po utracie przez PiS władzy.
Edyta Lewandowska na sam koniec zapowiedziała materiał opatrzony paskiem “atak na wolne media”. “Wiadomości” TVP miały na myśli… siebie. Widzowie zostali zaskoczeni przez czarną planszę, która może symbolizować ponure nastroje wśród dziennikarzy TVP. Treść materiału zaskakuje równie mocno, jak treść widoczna na czarnej planszy pokazanej na 23 sekundy przed końcem wtorkowego wydania.
Widzowie "Wiadomości" TVP usłyszeli dosadne słowa Edyty Lewandowskiej
“Wiadomości” TVP nie mają zamiaru przerwać walki o to, by ich widzowie byli przekonani o wygranej PiS oraz o tym, że dziennikarze Telewizji Polskiej cierpią katusze i nieprzerwane ataki dostarczając obiektywnych informacji.
ZOBACZ : Kłótnia w TVP Info. Magdalena Ogórek oburzyła się po słowach gościa
- Dziś światowy Dzień Telewizji. Od lat tworzymy najlepszą telewizję w Polsce - powiedziała pod koniec wydania z 21 listopada Edyta Lewandowska. Jej uśmiech szybko znikł jednak z twarzy. - Patrzymy na ręce politykom, pokazujemy sprawy, których w żadnej innej stacji widzowie nie zobaczą. I może dlatego jesteśmy dla wielu z nich niewygodni. To wiele wyjaśnia - dodała prowadząca “Wiadomości” TVP .
Później widzowie TVP usłyszeli nie tylko podziękowania, ale wskazanie na “chęć zemsty” na dziennikarzach Telewizji Polskiej. Anna Pawelec zaczęła swój materiał od pokazania kulis “Wiadomości”, ale to był jedynie wstęp. Prawdziwe zaskoczenie pojawiło się na sam koniec.
Czarna plansza na ekranach widzów "Wiadomości" TVP
“Wiadomości” TVP nie przestają prezentować kolejnych telefonów z wiadomościami od widzów. Część z nich brzmi niczym wyreżyserowana i odpowiadająca na to, co chce przekazać w danym materiale dziennikarz. - Popieram wszystkie media polskie. Nie może was zabraknąć w życiu Polaków. Róbcie swoje - usłyszeliśmy. - Telewizja Polska jest wspaniałą telewizją. Macie wspaniałych dziennikarzy. Bardzo wiarygodna jest ta stacja - dodała kolejna widzka, która skorzystała ze specjalnej infolinii.
ZOBACZ : Tuż przed Bożym Narodzeniem TVP straci setki tysięcy widzów. Są dwa terminy
- Nie godzimy się, by zamykać usta kompetentnym i rzetelnym redaktorom. Redaktorom, którzy z troską o Polskę i o nas przedstawiają sprawy - usłyszeli widzowie “Wiadomości” TVP. Potem na ekranie pojawiła się Anna Pawlec i zrobiła wstęp do wielkiego finału “Wiadomości” TVP we wtorek. - W imieniu całej naszej redakcji, chcę państwu bardzo serdecznie podziękować za słowa wsparcia, które spytają do nas szczególnie w ostatnim czasie - powiedziała ubrana na różowo dziennikarka.
Później widzowi usłyszeli tylko jej głos. - W końcu najważniejsze, aby mieć prawo wyboru - powiedziała redaktorka TVP, a widzowie “Wiadomości” TVP zobaczyli czarną planszę . Widniały na niej tylko trzy słowa “Masz Prawo Wyboru” . Niecodzienny widok na koniec “Wiadomości” jednoznacznie nawiązywał do jednodniowej akcji “Media bez wyboru”. 10 lutego 2021 r. większość komercyjnych mediów wstrzymała się od wszelkich publikacji. Był to wyraz protestu w związku z planowanymi działaniami rządu PiS w związku z podatkiem od reklam oraz zwrócenie uwagi na pogarszający się indeks wolności prasy w Polsce.