Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Na miejsce wezwano śmigłowiec ratunkowy. Chłopiec walczy o życie po porażeniu prądem
Patryk Przybyłowski
Patryk Przybyłowski 04.06.2021 04:14

Na miejsce wezwano śmigłowiec ratunkowy. Chłopiec walczy o życie po porażeniu prądem

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
KPP Kamienna Góra

Do dramatycznych wydarzeń doszło wczorajszym popołudniem w Kamiennej Górze. Podczas zabawy tuż przy moście nad ulicą Wiejską, trzech chłopców zdecydowało się wejść na słup średniego napięcia.

Niestety, podczas karkołomnej zabawy jeden z jej uczestników stracił równowagę. Przed upadkiem uchronił się w bardzo niebezpieczny sposób - złapał za jeden z przewodów będących pod napięciem.

Tragedia podczas zabawy

- Przy słupie energetycznym średniego napięcia przy ulicy Fornalskiej bawiło się trzech chłopców w wieku 12 lat. W pewnym momencie jeden z nich postanowił wspiąć się na słup. 12-latek dotknął przewodu i został ciężko poparzony - przekazała asp. Paulina Basta z Komendy Powiatowej Policji w Kamiennej Górze w rozmowie z TVN24.

Pozostali dwaj przerażeni chłopcy zachowali jednak zimną krew. Uchronili swojego kolegę przed upadkiem z wysokości. Jeden z nich złapał porażonego prądem chłopaka, kiedy drugi w tym czasie zadzwonił na numer alarmowy.

[EMBED-243]

Na miejsce w trybie natychmiastowym oddelegowano zespół strażacki, który pomógł chłopcom w zejściu ze słupa. Niestety, okazało się, że niezbędna będzie nie tylko pomoc ratowników medycznych, ale konieczne będzie zapewnienie pilnego transportu do szpitala.

W trybie pilnym wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Załoga udała się do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim, gdzie poszkodowany trafił pod opiekę lekarzy. Po kilku godzinach niezbędne jednak było podjęcie kolejnej trudnej decyzji.

Konieczne było przewiezienie chłopca do specjalistycznej placówki

Chłopiec odniósł tak duże obrażenia, że musiał trafić pod opiekę specjalistyczną. Tym samym jeszcze wieczorem zapadła decyzja o przewiezieniu go do Wielkopolskiego Centrum Leczenia Oparzeń.

Na ten moment nie ma żadnych nowych informacji co do tego, czy stan chłopca uległ jakiejkolwiek zmianie. Do sprawy wrócimy, kiedy tylko pojawią się najnowsze ustalenia.

Tagi: