Było tuż przed 5 rano, porażające odkrycie w polskim mieście. Nie żyje młody mężczyzna
Makabryczne odkrycie w jednym z polskich miast. Podczas opróżniania pojemników pracownikom firmy wywożącej odpady ukazał się przerażający widok. Mężczyźni niezwłocznie wezwali na miejsce służby. W odbierającej odpady śmieciarce znajdowały się zwłoki młodego mężczyzny. Śledczy przekazali porażające ustalenia w sprawie.
Zwłoki mężczyzny odnalezione w śmieciarce
Do tragicznego odkrycia doszło w poniedziałkowy poranek, 23 września, w Grudziądzu. Pracownicy firmy wywożącej odpady około godziny 5 rano wezwali służby na ul. Spichrzową, znajdującą się w ścisłym centrum miasta. Kiedy opróżniali pojemniki na odpady zauważyli, że w śmieciarce znajdują się zwłoki młodego mężczyzny.
ZOBACZ: Tragedia w drodze na Śnieżkę. Dziecko wypadło z wózka, na pomoc było za późno
Grudziądz. Znaleziono ciało mężczyzny, porażające ustalenia
Przybyły na miejsce zdarzenia lekarz mógł tylko potwierdzić zgon młodego mężczyzny. Na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. Asp. Łukasz Kowalczyk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu, poinformował w rozmowie z serwisem eska.pl, że " mężczyzna znajdował się w śmietniku i w następstwie opróżnienia go dostał się do mechanizmu opróżniającego w pojeździe". Niedługo potem na jaw wyszły wyjątkowo smutne ustalenia w sprawie.
ZOBACZ: Szukają go od 24 lat. Brat chłopca znalazł na grobie ich matki list
Wyniki sekcji zwłok mężczyzny odnalezionego w śmieciarce
W sprawie odnalezienia ciała wszczęto postępowanie. Przeprowadzona została sekcja, która nie pozostawiła żadnych wątpliwości. Prokuratura poinformowała, że do śmierci mężczyzny nie doszło w wyniku przestępstwa . Zginął on przed tym, jak znalazł się w śmieciarce.
Przeprowadzona przez biegłego z zakresu medycyny sądowej sekcja zwłok wykazała, że do zgonu mężczyzny doszło w wyniku niewydolności krążeniowo-oddechowej. Na ciele mężczyzny nie ujawniono żadnych obrażeń, wskazujących na udział osób trzecich – poinformowała w rozmowie z portalem se.pl prok. Magdalena Chodyna, zastępczyni Prokuratura Rejonowego z Grudziądza.
Jak nieoficjalnie udało się ustalić serwisowi grudziadz.naszemiasto.pl, zmarły był młodym mężczyzną w kryzysie bezdomności . Najprawdopodobniej szukał schronienia w kontenerze.