Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Była 14:20. W koszalińskim oknie życia rozległ się alarm, natychmiast wezwano służby
Jan Jałowczyk
Jan Jałowczyk 01.08.2023 08:19

Była 14:20. W koszalińskim oknie życia rozległ się alarm, natychmiast wezwano służby

okno życia
Marek BAZAK/East News (zdjęcie ilustracyjne)

Była 14:20. W poniedziałek, 31 lipca, w koszalińskim oknie życia rozległ się alarm. Znajdowała się tam maleńka dziewczynka. - To radość, szczęście, pokój, że dziecko jest ocalone - podkreśla siostra Natalia Frączek, kierowniczka Domu Samotnej Matki. Do noworodka wezwano pogotowie. 

Cud w koszalińskim oknie życia

W poniedziałek 31 lipca punktualnie o godz. 14.20, w Domu Samotnej Matki w Koszalinie wzbudził się sygnał alarmowy. Sygnał pochodził z okna życia. Opiekujące się placówką siostry ze Wspólnoty Dzieci Łaski Bożej błyskawicznie pospieszyły sprawdzić, co spowodowało alarm. W oknie znajdowała się maleńka dziewczynka. 

- Kiedy weszłam do pomieszczenia to, ku mojemu zaskoczeniu ze względu na porę dnia, okazało się, że w oknie jest dzieciątko: malusieńka dziewczynka. Oceniłam ją na dwa, najwyżej trzy tygodnie życia - poinformowała siostra Natalia Frączek, kierowniczka koszalińskiego Domu Samotnej Matki. 

Piotr Kaszewiak został pozwany o milion złotych przez uczestnika "Sprawy dla reportera"

"To radość, szczęście, pokój"

Jak podkreśla siostra Natalia, poniedziałkowe odkrycie to niezwykle radosne wydarzenie. - To radość, szczęście, pokój, że dziecko jest ocalone, że ktoś zdecydował się poszukać miejsca, które w całkowicie bezpieczny sposób daje szansę dziecku na dalsze życie, ochronę zdrowia, adopcję. Nie czułam więc niepokoju, ale czystą radość - podkreśla opiekunka Domu Samotnej Matki w Koszalinie. 

Do noworodka, zgodnie z procedurą wezwano pogotowie ratunkowe. Przybyli na miejsce medycy ocenili stan dzidziusia jako dobry. Jak czytamy na stronie koszalińskiej placówki, dalsze badania podjęte zostały w szpitalu, dokąd dziecko przewieziono. Oprócz zespołu medycznego, na miejsce wezwano również policję w celu zgłoszenia zdarzenia. Jak dowiadujemy się, w następnej kolejności szpital przekaże informacje do ośrodka adopcyjnego, gdzie podjęte zostaną działania umożliwiające przyjęcie dziewczynki do nowej rodziny.

Kolejny noworodek w oknie życia

Siostra Natalia podkreśla, jak ważne jest funkcjonowanie okna życia. - To konkretna i już czwarta taka sytuacja, która pokazuje, jak realizuje się w naszej placówce misja ochrony życia: że działające całą dobę okno życia jest czynne w każdym momencie, dostępne dla każdego, kto potrzebuje z tej formy ochrony życia ludzkiego skorzystać - tłumaczy. - My cieszymy się, że dzieciątko jest bezpieczne i z naszej strony chcemy wyrazić szacunek dla rodziców, którzy dali mu szanse, zadbali o jego przyszłość - dowiadujemy się. 

Jak możemy przeczytać na stronie koszalińskiego DMS, okno życia funkcjonuje od 17 czerwca 2009 roku. Licząc od 2016 r., trafiło tu troje dzieci: dwie dziewczynki i chłopiec. Ostatnie z nich, dziewczynkę, pozostawiono tu 14 czerwca 2021 roku.

Źródło: DMS w Koszalinie