Burza uszkodziła drzewa, nie żyje jedna osoba. Tragedia w polskiej miejscowości
W jednej z polskich miejscowości doszło do nieszczęśliwego wypadku podczas wycinki uszkodzonego drzewa. 56-letni mężczyzna, mieszkaniec regionu, został poważnie ranny. Mimo szybkiej interwencji służb ratunkowych i transportu śmigłowcem do szpitala, nie udało się go uratować.
Wypadek przy pracy w polu
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 7 lipca, w godzinach popołudniowych. Jak ustalili funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Parczewie, 56-letni mężczyzna pojechał na swoje pole w miejscowości Lipniak w gminie Sosnowica, by zebrać bele siana. Przy okazji postanowił usunąć jedno z drzew, które zostało uszkodzone w wyniku niedawnej burzy.
Niestety, podczas ścinania jednej z gałęzi doszło do tragedii. Odłupany konar niespodziewanie uderzył mężczyznę w głowę. Obrażenia były na tyle poważne, że konieczne było wezwanie Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ratownicy przetransportowali poszkodowanego do szpitala, gdzie lekarze przez wiele godzin walczyli o jego życie. Niestety, urazy okazały się śmiertelne.
Policja bada okoliczności tragedii
Służby pod nadzorem prokuratury wyjaśniają wszystkie aspekty tego dramatycznego zdarzenia. Kluczowe będzie ustalenie, czy podczas prac zachowane były zasady bezpieczeństwa oraz czy drzewo było odpowiednio ocenione pod kątem zagrożenia.
Funkcjonariusze apelują do mieszkańców regionu o rozwagę przy samodzielnych próbach usuwania skutków nawałnic. Nawet pozornie niewielkie gałęzie mogą stanowić śmiertelne zagrożenie. Z pozoru prosta praca, jak pokazuje ten tragiczny przypadek, może skończyć się dramatem, jeśli zabraknie ostrożności lub doświadczenia.
ZOBACZ TAKŻE: Trzęsienie ziemi w partii Hołowni. Posłanka odchodzi z Polski 2050, klamka zapadła
IMGW ostrzega przed silnymi opadami i wiatrem
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega, że to nie koniec groźnych warunków atmosferycznych. W najbliższych dniach spodziewane są intensywne opady deszczu, burze z gradem oraz silne porywy wiatru, szczególnie w centrum, na południu i wschodzie kraju. We wtorek i środę lokalnie może spaść nawet do 100 mm deszczu, a wiatr może osiągać prędkość do 85 km/h w rejonach górskich.
W takich warunkach ryzyko złamań gałęzi, powaleń drzew i lokalnych podtopień drastycznie rośnie. Służby apelują do mieszkańców, by nie podejmowali ryzykownych działań i zgłaszali potencjalne zagrożenia odpowiednim instytucjom.