Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > "Bild" komentuje "lex TVN": Duda uchodzi za długopis Kaczyńskiego
Maria Glinka
Maria Glinka 18.12.2021 18:50

"Bild" komentuje "lex TVN": Duda uchodzi za długopis Kaczyńskiego

Piotr Molecki/East News
Piotr Molecki/East News

Na łamach niemieckiego dziennika "Bild" pojawił się artykuł dotyczący przyjęcia "lex TVN". Autor tłumaczy czytelnikom, że obecnie wszystkie oczy patrzą na Andrzeja Dudę, który "uchodzi za długopis Kaczyńskiego". W obszernym materiale zastanawia się, czy Polska chce stoczyć kolejną bitwę z Unią Europejską, czy może zamierza doprowadzić do konfrontacji z USA.

Nie tylko Niemcy komentują piątkowe przyjęcie lex TVN. Artykuły na ten temat pojawiły się także w prasie brytyjskiej czy amerykańskiej. 

"Bild" o ataku na wolność mediów. TVN "jedyną liberalną konkurencją dla TVP"

- To bezprecedensowy atak na wolność mediów - od tych słów Dirk Muller-Thederan, niemiecki korespondent dziennika “Bild”, zaczyna swój artykuł na temat przyjęcia ustawy medialnej. Identyczne zdanie pojawiło się w oficjalnym oświadczeniu stacji TVN, o czym informowaliśmy w tym artykule.

Dziennikarz tłumaczy czytelnikom, że zdaniem krytyków wejście w życie znowelizowanej ustawy medialnej może "poważnie ograniczyć wolność i pluralizm mediów w Polsce". Podkreśla, że dokument jest wymierzony w TVN, która jego zdaniem jest jedyną liberalno-opozycyjnym rywalem dla TVP. Wyjaśnia, że Jarosław Kaczyński chce, aby jak najmniej mediów było w rękach zagranicznych koncernów.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

W obszernym artykule Muller-Thederan przedstawia cały kontekst "lex TVN". Wspomina o sierpniowych obradach Sejmu i wskazuje, w jakich okolicznościach ustawa trafiła ponownie pod głosowanie. Dodatkowo przytacza reakcję m.in. amerykańskiej ambasady w Polsce (więcej tutaj).

Duda "uchodzi za długopis Kaczyńskiego"

W części artykułu pod śródtytułem "Czy Duda zatrzyma nowelizację" korespondent wyjaśnia czytelnikom, że obecnie "wszystkie oczy są zwrócone na prezydenta". To właśnie od Andrzeja Dudy zależą dalsze losy "lex TVN".

W "Bildzie" pojawia się informacja o wcześniejszych sugestiach prezydenta, zgodnie z którymi nie wykluczał zawetowania ustawy. Jednak zdaniem dziennikarza ta ścieżka postępowania wcale nie jest jeszcze przesądzona. Jako argument podaje relacje z prezesem PiS - Jarosławem Kaczyńskim.

"Mógłby odrzucić ustawę, co pozostawiłoby ją na razie martwą - problem: w Polsce uchodzi za długopis Kaczyńskiego... A nawet gdyby to zrobił, to nie powinno minąć wiele czasu, zanim PiS wyciągnie z kapelusza nową", czytamy na łamach niemieckiego dziennika.

Co dalej z lex TVN? Szrot: ocena Kaczyńskiego jest cenna

O tym, że Andrzej Duda być może będzie radził się w sprawie lex TVN u Jarosława Kaczyńskiego mówił w piątek prezydencki minister Paweł Szrot. - Prezydent jest suwerenny wobec swojej decyzji. Ale ocena prezesa Jarosława Kaczyńskiego jest cenna, zawsze warto rozmawiać - przekonywał w rozmowie z "Wirtualną Polską".

Prezydent może podpisać ustawę, zawetować ją lub skierować do Trybunału Konstytucyjnego. W piątek wieczorem prezydent wspomniał o wszystkich trzech ścieżkach postępowania.

Tego samego dnia zdradził przed kamerami, że nowelizacja ustawy medialnej nie trafiła jeszcze na jego biurko. Z kolei w sobotę podpisał inny, ważny dokument, o czym można przeczytać w tym artykule.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

Źródło: "Bild"