Agata Duda zaprosiła posłanki KO na spotkanie w sprawie lex Czarnek

Agata Duda będzie rozmawiała o lex Czarnek z posłankami KO

Agata Duda rzadko zabiera głos w sprawach, którymi żyją Polacy. Jednak tym razem postanowiła zrobić wyjątek, o czym poinformowała Katarzyna Lubnauer (KO) na Twitterze.

"Pani Prezydentowa Agata Kornhauser-Duda, w odpowiedzi na nasz apel, zaprosiła nas na spotkanie" , czytamy we wpisie. Rozmowy między posłankami a Pierwszą Damą zaplanowano na poniedziałek 24 stycznia 2022 r. na godz. 12:00 w Pałacu Prezydenckim.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Przedmiotem spotkania ma być lex Czarnek, czyli nowelizacja ustawy Prawo oświatowe, która została przegłosowana przez Sejm w ubiegłym tygodniu. Opozycja zdecydowanie sprzeciwia się nowym przepisom, których architektem jest minister edukacji i nauki. "Przedstawimy jej wszystkie zagrożenia wynikające z #LexCzarnek!" , czytamy na Twitterze Katarzyny Lubnauer.

Szybki odzew z Pałacu Prezydenckiego

W środę posłanki KO zorganizowały konferencję prasową, na której poinformowały, że zwróciły się z apelem do Agaty Dudy w sprawie spotkania na temat lex Czarnek. Działaczki podkreśliły konieczność przeanalizowania tej sprawy z uwagi na fakt, że Pierwsza Dama przez lata pracowała jako nauczycielka języka niemieckiego w krakowskim liceum.

Z doniesień Wirtualnej Polski wynika, że posłanki nie musiały długo czekać na reakcję Pałacu Prezydenckiego. Zaledwie pięć minut po zakończeniu konferencji zadzwonili do nich prezydenccy urzędnicy.

"Lex Czarnek to cofnięcie polskiej szkoły w rozwoju o całe dekady"

Do wpisu potwierdzającego te doniesienia Katarzyna Lubnauer zamieściła pisemny apel, który został skierowany do Pierwszej Damy. W dokumencie posłanki wyraziły nadzieję, że Agata Duda, jako wieloletnia nauczycielka, również "ma wątpliwości, co do przyjętej nowelizacji". "Mamy nadzieję, że [...] Pani głos zostanie wzięty pod uwagę podczas podejmowania decyzji przez Prezydenta Andrzeja Dudę" , czytamy w piśmie.

Pod apelem do Pierwszej Damy podpisały się: Katarzyna Lubnauer, Kinga Gajewska, Barbara Nowacka i Krystyna Szumilas . Ostatnia z nich była ministrem edukacji za czasów rządu PO-PSL.

Wątpliwości posłanek budzi kilka założeń nowego prawa. " Lex Czarnek to cofnięcie polskiej szkoły w rozwoju o całe dekady . Powierzenie praktycznie pełnej kontroli nad aktywnościami i życiem szkoły kuratorowi z nadania centralnego pozbawi uczennice i uczniów możliwości rozwoju poza obowiązkowymi zajęciami", czytamy w apelu działaczek KO.

Nowelizacja została przegłosowana w czwartek 13 stycznia, choć nie udało się uniknąć "pomyłki" , o czym pisaliśmy tutaj . Teraz projektem ustawy zajmie się Senat. Następnie regulacja trafi ponownie do Sejmu, gdzie posłowie podejmą ostateczną decyzję o jej dalszych losach. Jeżeli głosowanie zakończy się pomyślnie dla PiS, to ustawa zostanie skierowana na biurko prezydenta.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Konferencja ministra zdrowia. Podał porażające dane dot. COVID-19

• Minister zdrowia: Obligatoryjna praca zdalna dla Polaków w jednym sektorze

• Groźny wypadek w Najwyższej Izbie Kontroli. Pracownik Banasia poważnie poszkodowany

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl Źródło: Twitter, wp.pl