Zniesienie opłat na autostradach. Marszałek Sejmu zapowiada początek procedowania projektu ustawy
W projekcie nowelizacji ustawy, który trafił do Sejmu, zawarto zapisy mające na celu likwidację opłat na polskich autostradach. Dziś (21.05) podczas pikniku rodzinnego na Opolszczyźnie marszałek Elżbieta Witek wyraziła chęć rozpoczęcia procedowania tego dokumentu w najbliższym tygodniu.
PiS zapowiada zniesienie opłat za autostrady
Przed wyborami parlamentarnymi PiS angażuje się w zdobycie poparcia kierowców. Po wprowadzeniu łagodniejszych przepisów dotyczących punktów karanych, partia Jarosława Kaczyńskiego złożyła obietnicę, że zniesie opłaty za autostrady dla samochodów osobowych oraz motocykli. Obietnica ta obejmuje również odcinki koncesyjne, takie jak np. A2 od Świecka do Konina.
W pierwszej kolejności władze planują zlikwidować opłaty na państwowych trasach szybkiego ruchu. Dotyczy to konkretnych odcinków - A2 między Koninem a Strykowem oraz A4 od Wrocławia do Sośnicy. Zgodnie z planem będą one bezpłatne od 1 lipca 2023 roku.
Marszałek Sejmu chce procedować projekt ustawy już w przyszłym tygodniu
W piątek (19.05) projekt nowelizacji ustawy mający na celu wprowadzenie zmian został przekazany do Sejmu. W niedzielę (21.05) marszałek Elżbieta Witek wypowiedziała się na ten temat. Podczas pikniku rodzinnego w Korfantowie na Opolszczyźnie wyraziła wolę przeprowadzenia procedury projektu w najbliższym tygodniu.
Według oszacowań dokonanych przez Rzeczpospolitą w ubiegłym tygodniu, głównym źródłem finansowania bezpłatnych autostrad dla samochodów osobowych będą utracone dochody z opłat za państwowe płatne odcinki. Mowa tutaj o setkach milionów złotych rocznie. Do tego ma dochodzić likwidacja opłat na odcinkach koncesyjnych, która może kosztować wiele miliardów. Należy zauważyć, ubędzie przy tym pieniędzy na budowę nowych dróg.
Ile to będzie kosztować?
Natomiast w sobotę premier Mateusz Morawiecki oświadczył, że zwolnienie kierowców z opłat na pierwszych odcinkach autostrad to koszt szacowany na około 200 mln zł dla budżetu państwa lub "może trochę więcej", zależnie od analizy ruchu drogowego.
- Kolejne odcinki to kolejne kilkaset milionów złotych. Gdyby chcieć również zwolnić z opłaty Autostradę Wielkopolską, ten odcinek od Konina do Nowego Tomyśla i Nowy Tomyśl-Świecko to będą kolejne setki milionów złotych. Będziemy negocjowali z koncesjonariuszami - zapowiedział szef rządu.
Źródło: PAP, Rzeczpospolita
