Zmiany w 800 plus. Te osoby nie dostaną świadczenia w 2025 roku
W 2025 roku w życie wejdzie spora zmiana w sprawie wypłat 800 plus. Jak się okazuje, środki będą mogły zostać przeznaczone dla dzieci pochodzących z Ukrainy tylko pod pewnym warunkiem. Zgodnie z nowymi przepisami, kluczowa będzie kwestia szkoły, do której uczęszcza dziecko.
800 plus nie dla wszystkich dzieci
Zmiany w 800 plus mają wejść w życie od przyszłego roku. Od tego momentu świadczenie powiązane będzie z obowiązkiem szkolnym. Ministerstwo Edukacji Narodowej będzie weryfikować, czy dzieci z Ukrainy uczą się w polskich placówkach oświatowych.
Rodzice składając wniosek np. o świadczenie 800 plus, będą musieli wpisać, do jakiej szkoły chodzi dziecko. Podane dane będziemy weryfikować przez System Informacji Oświatowej (SIO) – wyjaśniła w rozmowie z Radiem ZET Joanna Mucha, wiceszefowa MEN.
ZOBACZ: Tajemnica Jacka Jaworka wyszła na jaw. Sąsiedzi się wygadali
800 plus a obowiązek szkolny
Nowe przepisy ws. 800 plus zapowiadane były już w kwietniu , jednak MEN szukało sposobu na ich realizacje w praktyce. Pomóc w ustaleniu, czy dziecko faktycznie uczęszcza do polskiej szkoły, ma specjalna nakładka. Dzięki niej automatycznie będzie można sprawdzić zgodność danych między SIO a systemami ZUS . Ma ona być gotowa w pierwszym kwartale 2025 roku.
ZOBACZ: ZUS wypłaci 500 zł miesięcznie emerytom. Seniorzy muszą złożyć wniosek o świadczenie
800 plus wstrzymane, jeśli dziecko nie będzie chodziło do polskiej szkoły
Zmiany dot. 800 plus dla dzieci z Ukrainy były procedowane już w maju, jednak wejdą w życie dopiero od nowego okresu świadczeniowego (czyli od 1 czerwca 2025 r.) , a także od roku szkolnego 2025/2026. Dotyczy do także świadczenia 300 plus w ramach programu Dobry Start.
Ale dzieci ukraińskie mają obowiązek szkolny od września tego roku , w tym wypadku nic się nie zmienia – dodała Joanna Mucha.
Dzieci z Ukrainy mają obowiązek przygotowania przedszkolnego, obowiązek szkolny (w wypadku uczniów podstawówek) i obowiązek nauki (w wypadku uczniów szkół ponadpodstawowych), bez względu na to, czy uczą się zdalnie w systemie ukraińskim. MEN przewiduje, że do polskich szkół i przedszkoli dołączy tą drogą nawet 50 tys. dzieci.