Wypadek na warszawskim Bemowie. Kierowca autobusu potrącił pieszą, kobieta nie żyje
W środę po południu na warszawskim Bemowie doszło do śmiertelnego wypadku. Kierowca autobusu miejskiego wjeżdżając na pętlę potrącił starszą kobietę. Mimo interwencji pogotowia ratunkowego, nie udało jej się uratować.
W Warszawie na pętli Nowe Bemowo przy ulicy Powstańców Śląskich doszło do śmiertelnego wypadku. Przed godz. 18 autobus wjeżdżał na pętlę i potrącił kobietę, która przechodziła przez jezdnię.
Na miejsce zdarzenia natychmiast wezwano pogotowie i policję, jednak mimo starań ratowników, życia ok. 60-letniej kobiety nie udało się uratować.
W tym samym czasie na miejscu wypadku policjanci przeprowadzali oględziny i zabezpieczali ślady. Kierowca autobusu był trzeźwy, pobrano jednak jego krew do dalszych badań. Jego zachowanie wzbudza podejrzenia, bowiem na nagraniu z wypadku, do którego dotarli dziennikarze Faktu, wyraźnie widać, że kobieta była na ulicy dobrze widoczna.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Z nagrania z kamery autobusu wynika, że kobieta nie zauważyła autobusu i została potrącona, ale kierowca nie zatrzymał się i jechał dalej. Ciężko również wyobrazić sobie co musiało się stać, że nie zauważył kobiety na jezdni.
Funkcjonariusze pod nadzorem prokuratury będą wyjaśniać przyczyny i okoliczności tragicznego zdarzenia. Śledztwo w tej sprawie zostało już wszczęte.
– Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący autobusem przy wyznaczonym przejściu dla pieszych potrącił kobietę. Kierowca autobusu był trzeźwy. Od mężczyzny pobrana została krew do dalszych badań – powiedziała kom. Marta Sulowska z Komendy Rejonowej Policji Warszawa IV (Wola, Bemowo).
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Władze TVP właśnie potwierdziły. Dariusz Szpakowski nie skomentuje finału Euro
Marta Kaczyńska wygadała się o dodatkowych dopłatach dla księży
Ksiądz ze słynnego nagrania przerwał milczenie. Pojawiły się jego "przeprosiny"
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: Fakt