Wypadek busa w środku nocy na A4, są ciężko ranni. W akcji śmigłowiec LPR
W nocy ze środy na czwartek doszło do bardzo poważnego wypadku na autostradzie A4, na trasie w kierunku Krakowa. Są poszkodowani, w tym osoby w ciężkim stanie. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Wypadek na A4. Lądował śmigłowiec LPR
Do wypadku doszło w nocy ok. godz. 3.00 w okolicach MOP-u Kłaj na autostradzie A4 w kierunku Krakowa (woj. małopolskie). Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, którzy przybyli na miejsce, bus uderzył w słup i bariery energochłonne. Pojazdem w momencie dramatycznego wypadku podróżowało 7 osób. Na miejscu błyskawicznie pojawiły się służby, konieczna była interwencja Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Jedna osoba nie żyje, potężne zderzenie karetki. Droga kompletnie zablokowanaDwie osoby ciężko ranne
W wyniku wypadku ucierpiały wszystkie osoby, które jechały busem. Siedem osób zostało poszkodowanych, z czego 2 trafiły do szpitala w stanie ciężkim. Straż pożarna potwierdziła, że nie ma ofiar śmiertelnych pomimo bardzo groźnie wyglądającego zderzenia. Pojazd ucierpiał w znacznym stopniu.
ZOBACZ: Nagły zwrot akcji ws. zaginięcia Iwony Wieczorek. Śledczy potwierdzają
Autostrada A4 została zablokowana, w kierunku Krakowa można było przejechać jedynie lewym pasem. Do wypadku doszło w miejscowości Kłaj w powiecie wielickim, na 449. kilometrze autostrady A4.
Lądowało LPR
Na miejscu swoje czynności prowadziła policja oraz inne służby ratunkowe. Łącznie do wypadku zadysponowano sześć karetek pogotowia i pięć jednostek straży pożarnej. Lądował również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
ZOBACZ: Smutna wiadomość z Warszawy. Nie żyje legendarny polski dziennikarz