Wybuch gazu w Dąbrowie Górniczej. Nie żyje 25-latek
Wybuch gazu jest najbardziej prawdopodobną przyczyną eksplozji, do jakiej doszło w budynku w Dąbrowie Górniczej. Na miejscu pracują służby ratunkowe, w tym specjalistyczna grupa z Jastrzębia-Zdroju. Jak poinformowano, pod gruzami znaleziono ciało młodego mężczyzny.
Wybuch w budynku w Dąbrowie Górniczej. Trwają poszukiwania mężczyzny
W niedzielę (19 maja) przed południem w pomieszczeniu dobudowanym do domu jednorodzinnego w Dąbrowie Górniczej najprawdopodobniej doszło do wybuchu gazu. Budynek zawalił się, a na miejsce wezwano służby ratunkowe.
Przedstawiciel Państwowej Straży Pożarnej Radosław Rzepecki poinformował w Polsat News, że wewnątrz najprawdopodobniej przebywała jedna osoba. To mężczyzna mieszkający w przybudówce. Wkrótce służby potwierdziły, że na miejscu znaleziono zwłoki 25-latka.
Na miejscu specjalistyczna grupa poszukiwawczo-ratownicza
Jak podano w komunikacie, w pomieszczeniu najpewniej eksplodowała butla z gazem. W jej wyniku naruszony został strop przybudówki. Na razie brak informacji na temat tego, w jakim stanie jest cała konstrukcja budynku. O konieczności rozbiórki decydował będzie inspektor budowlany.
W akcję poszukiwawczą zaangażowana jest specjalistyczna grupa poszukiwawczo-ratownicza z Jastrzębia-Zdroju. Pomaga jej kilkanaście zastępów straży pożarnej.
27-latek ofiarą wybuchu gazu w bloku w Tychach
Przypomnijmy, że w poniedziałek 1 kwietnia do eksplozji gazu doszło także na parterze bloku przy ul. Darwina w Tychach . Wówczas poszkodowanych zostało kilkanaście osób, w tym dzieci w wieku 8 i 4 lat.
Wśród rannych znalazł się ponadto 27-letni mężczyzna, który po walce o życie w szpitalu zmarł. Z bloku ewakuować trzeba było prawie 100 mieszkańców. Noc po wybuchu musieli oni spędzić poza swoimi domami.
Źródło: Polsat News