Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Współpracownicy Barbary Kurdej-Szatan spodziewali się jej zwolnienia z TVP
Monika Majko
Monika Majko 11.11.2021 07:59

Współpracownicy Barbary Kurdej-Szatan spodziewali się jej zwolnienia z TVP

barbara kurdej szatan serial
youtube.com serialetvp screen "M jak miłość" odc. 1194

Wiadomość o nagłym zakończeniu współpracy pomiędzy Barbarą Kurdej-Szatan a Telewizją Polską zaskoczyła wielu fanów gwiazdy. Okazuje się jednak, że współpracownicy aktorki z planu serialu „M jak miłość” od dawna spodziewali się takiej decyzji władz TVP.

Barbara Kurdej-Szatan wywołała ogromny skandal swoim emocjonalnym wpisem o Straży Granicznej. Gwiazda znalazła się w ogniu krytyki, a ostatecznie została oficjalnie zwolniona z Telewizji Polskiej.

Barbara Kurdej-Szatan straciła pracę w TVP

Aktorka w swoim kontrowersyjnym wpisie odniosła się do nagrania ze wschodniego pasa granicznego, na którym widać najprawdopodobniej funkcjonariuszy Straży Granicznej, którzy popychają i szturchają kobiety z płaczącymi dziećmi na rękach. Film poruszył aktorkę, która swoje oburzenie wyraziła w dosadnych słowach.

– Co tam się dzieje! To jest kur*** „straż graniczna”? „Straż”? To są maszyny bez serca bez mózgu bez niczego! Maszyny ślepo wykonujące rozkazy! Jak tak można! Boli mnie serce, boli mnie cała klatka piersiowa, trzęsę się i ryczę! Mordercy! Chcecie takiego rządu wciąż? Który zezwala na takie rzeczy, wręcz rozkazuje tak się zachowywać? – napisała gwiazda, dorzucając w swoim wpisie jeszcze kilka przekleństw.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Wpis wywołał aferę, a na jej konsekwencje nie trzeba było długo czekać. Wczoraj Jacek Kurski ogłosił zakończenie współpracy z aktorką, znaną m.in. z serialu M jak miłość, emitowanego na antenie TVP 2.

– W Telewizji Polskiej nie może być miejsca dla osób, które szkalując i wyzywając obrońców naszych granic, same postawiły się poza wspólnotą aksjologiczną Polaków. B. Kurdej-Szatan nie będzie już więcej premierowo występować w TVP – ogłosił prezes stacji.

Władze TVP już od dawna miały obserwować poczynania aktorki

Choć fani gwiazdy byli w szoku, okazuje się, że współpracownicy aktorki już od dawna spodziewali się takie decyzji władz stacji. Z informacji przekazanych serwisowi pudelek.pl przez osobę z produkcji serialu M jak miłość wynika, że szefowie TVP już dawno przyglądali się działaniom podejmowanym przez Barbarę Kurdej-Szatan.

Członkowie ekipy „M jak Miłość” nie są zdziwieni decyzją prezesa. To była kwestia czasu, bo Basia od dawna była na cenzurowanym. Władze najpierw przyglądały się jej zaangażowaniu w Strajk Kobiet, ale publiczne posługiwanie się rynsztokowym słownictwem przeważyło. Tak po prostu nie wypada, tym bardziej atakować służby mundurowe – ujawnił informator Pudelka.

Okazuje się także, że gwiazda prawdopodobnie nie może liczyć na zatrudnienie w stacji Polsat, na której antenie w ostatnim czasie występowała w programie Twoja twarz brzmi znajomo. Więcej na ten dowiesz się TUTAJ.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

Źródło: Pudelek

Powiązane
Reksio
QUIZ. Kultowe bajki z czasów PRL. Tylko najlepsi zdobędą chociaż osiem punktów