Woda wdarła się do kolejnego miasta, sytuacja jest dramatyczna. Trwa pilna ewakuacja

Dramatyczna sytuacja w polskim mieście, burmistrz apeluje

W Lewinie Brzeskim sytuacja jest dramatyczna. W związku z przelewaniem się wody na wałach przeciwpowodziowych burmistrz miasta Artur Kotara zarządził samoewakuację mieszkańców do punktu ewakuacji w Szkole Podstawowej w Łosiowie ul. Słowackiego 9.

Proszę o zaopatrzenie się (w ramach możliwości) w koce, śpiwory - czytamy. Osoby, które nie mogą ze względów zdrowotnych skorzystać z powyższych opcji, prosimy o kontakt pod numerem telefonu  504083551 - informują przedstawiciele Lewina Brzeskiego.

Jak poinformowano w komunikacie w mediach społecznościowych, ewakuacja przewidziana jest w godzinach porannych 18 września. W akcji pomagać będą żołnierze WOT.

Do tego czasu należy zabezpieczyć dobytek i udać się na kondygnacje zapewniające bezpieczeństwo - czytamy.

W Lewinie Brzeskim wiele ulic zostało już całkowicie zalanych. Woda podmywa całe miasto.

Woda rozprzestrzenia się po całym mieście. Za chwilę nie będzie można prowadzić ewakuacji - tłumaczy burmistrz miasta w rozmowie z RMF FM.

"Przed nami trudna noc"

Lewin Brzeski ma ok. 6 tys. mieszkańców. Sytuacja tam jest bardzo dynamiczna. Burmistrz apeluje do ludności o gotowość do szybkiego opuszczenia terenów zagrożonych powodzią. Miasto dziękuje wszystkim służbom za zaangażowanie i pomoc.

Dla służb, które pomagały - straży pożarnej, policji, wojska, mieszkańców gminy za zaangażowanie i pomoc. Wszystkim firmom które pomagały i pomagają, wszystkim osobom, które były i są z nami - ogromne dziękuję. Przed nami trudna noc. Dbajmy o siebie - czytamy.

ZOBACZ: Zrobili to w samym środku nocy, służby już nie dawały rady. Nagrania obiegły całą Polskę

W mediach społecznościowych pojawiły się dramatyczne relacje mieszkańców. Lewin Brzeski to kolejne miasto, które zostało bardzo poważnie zniszczone przez żywioł.

Premier apeluje do służb. Dramatyczne relacje z polskich miast

Od godziny 7.00 trwa kolejne posiedzenie sztabu kryzysowego z udziałem premiera Donalda Tuska. Służby i rząd na bieżąco monitorują sytuację w rejonach najbardziej dotkniętych powodzią. Szef rządu apeluje, aby nie lekceważyć żadnych wiadomości od mieszkańców.

Proszę służby, by nie lekceważyły sygnałów od mieszkańców, że nie radzą sobie sami w obecnej sytuacji. Jeżeli dochodzi do nas informacja, że są sami i nie mają pomocy, to musimy to zawsze traktować ze śmiertelną powagą, błyskawicznie wyjaśniać i starać się tę pomoc dostarczyć - mówił Tusk.

Premier podjął decyzję o rozszerzeniu zakresu terytorialnego rozporządzenia o stanie klęski żywiołowej o powiaty: lubański, dzierżoniowski, świdnicki, opolski, krapkowicki, brzeski i kędzierzyńsko-kozielski.

ZOBACZ: Donald Tusk grzmi o zachowaniu Polaków w czasie powodzi. Będą mandaty

Eksperci z IMGW informują, że w nocy na 76 stacjach hydrologicznych przekroczone zostały stany alarmowe, a na kolejnych 40 stany ostrzegawcze.