Włocławek. Nieprzytomny mężczyzna leżał na chodniku, służby były bezradne
Prokuratura wyjaśnia dokładne okoliczności śmierci 66-letniego mężczyzny, którego znaleziono na jednym z włocławskich chodników. Według nieoficjalnych informacji senior miał stracić równowagę na śliskiej powierzchni i niefortunnie upaść. To już drugi taki przypadek w Polsce po wtorkowej gołoledzi, która objęła cały kraj.
Włocławek. Kolejna ofiara gołoledzi
Prokuratura prowadzi postępowanie wyjaśniające okoliczności śmierci 66-letniego mężczyzny, którego nieprzytomnego znaleziono na jednym z włocławskich chodników.
Włocławska policja otrzymała we wtorek zgłoszenie o nieprzytomnym mężczyźnie leżącym między blokami na terenie zamkniętego osiedla przy ul. Żurawiej. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze nie dostrzegali oznak życia u seniora. Wezwany przez funkcjonariuszy lekarz stwierdził jego zgon seniora. Według wstępnych ustaleń prawdopodobną przyczyną śmierci mężczyzny był upadek spowodowany śliską nawierzchnią.
- Wstępnie wykluczono udział osób trzecich w tym zdarzeniu. Sekcja zwłok wyjaśni przyczynę śmierci - przekazał sierż. szt. Tomasz Tomaszewski z włocławskiej policji.
Jeśli przypuszczenia te potwierdzi raport biegłych, będzie to druga ofiara śmiertelna wtorkowej gołoledzi, która nawiedziła cały kraj. W podobnych okolicznościach życie stracił 38-letni mieszkaniec Warszawy, który w wyniku upadku na śliskiej nawierzchni uderzył głową w chodnik.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Małopolska: Przez złe warunki pogodowe karetka nie dotarła do 86-latka. Mężczyzna zmarł
Kujawsko-Pomorskie: Okradł kościół. Policja w akcji, grozi mu 10 lat więzienia
Źródło: radiozet.pl