Właśnie się dowiedzieliśmy, w jakim stanie jest Papież Franciszek. Ważna wiadomość z Watykanu

Papież Franciszek walczy o zdrowie. Wieści z Watykanu

Papież Franciszek od 14 lutego przebywa w Poliklinice Gemelli. Zespół medyczny przekonał go do opuszczenia swojej siedziby w Stolicy Apostolskiej, ostrzegając, że w przypadku zaniechania leczenia może umrzeć . Jak donosi serwis Politico, papież miał stwierdzić “iż tym razem nie uda mu się z tego wyjść”. Jest jednak za wcześnie, by postawić pełną diagnozę i móc myśleć o potencjalnym konklawe.

Lekarze, biorąc pod uwagę złożoność obrazu klinicznego, przez ostrożność nie przedstawiają dalszej prognozy – podawano w biuletynie medycznym.

Kardynałowie, urzędnicy watykańscy, apelują, by nie wysnuwać pochopnych wniosków, a nawet nie ulegać opiniom duchownych , którzy o stanie zdrowia swojego zwierzchnika wiedzą tyle, co media. Słuszność tego stwierdzenia podważyła w rozmowie z Interią pulmonolog, doktor Anna Prokop-Staszecka. Jej zdaniem jest co najmniej wątpliwe, że Watykan ujawnił całą prawdę o problemach zdrowotnych papieża Franciszka.

To, co widzimy, to wierzchołek góry lodowej. Pod tym kryje się jakaś choroba, o której Watykan nie informuje. Tak samo było w przypadku Jana Pawła II, wtedy też Watykan nie przekazywał pełnych informacji o jego stanie zdrowia – tłumaczyła.

Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Oczy świata zwrócone na Watykan. Kolejne badania papieża

26 lutego mija 13. dzień pobytu papieża Franciszka w Poliklinice Gemelli i na ten moment nic nie wskazuje, by miał się szybko zakończyć. Lekarze robią, co mogą, ale powołując się na słowa wspomnianej ekspertki, Interia podaje, że organizm 88-latka nie jest w stanie samodzielnie – tym bardziej skutecznie – mierzyć się z chorobą . Widać to choćby po tym, że obustronne zapalenie płuc wystąpiło po wcześniejszym zapaleniu oskrzeli, które też było leczone. Dochodzi fakt, iż w wieku 21 lat Franciszek przeszedł operację wycięcia fragmentu prawego płuca i nie wiadomo, ile z niego zostało zachowane. Infekcja dróg oddechowych jest wiarygodnym odzwierciedleniem kiepskiego stanu zdrowia .

To daje powody, by twierdzić, że papież Franciszek nie odzyska pełnego zdrowia i on sam zdaje się być tego świadomy. Niedawno przedłużył kadencję kardynała Giovanniego, który prawdopodobnie dopilnuje przygotowań do wyboru nowego biskupa Rzymu. Tymczasem jednak głowa Kościoła nie ustaje w modlitwie i stara się odzyskać siły. Wiemy, co się dzieje.

Watykan podał kolejne informacje w sprawie papieża

Wczoraj, we wtorkowym biuletynie medycznym, biuro prasowe Watykanu mówiło o “krytycznym, ale stabilnym” stanie zdrowia papieża Franciszka. Wcześniej wierni mogli odczuć nieznaczną ulgę, gdy ujawniono, że rano samodzielnie przyjął komunię świętą, a w godzinach popołudniowych zasiadł do pracy. Anonimowe źródła agencji Reuters podawały zaś, że “Ojciec Święty mógł poruszać się bez bólu”.

Po poważnym kryzysie oddechowych 22 lutego nie doszło ponownie do takiego epizodu, choć w dzisiejszym komunikacie Watykanu czytamy, że papież kontynuuje terapię tlenową .

Papież obudził się po spokojnej nocy i odpoczywa – przekazało biuro prasowe Stolicy Apostolskiej.

Po przebudzeniu “Ojciec Święty zasiadł w fotelu i kontynuował leczenie. Jest poddawany tej samej terapii tlenowej, co przez poprzednie dni” – cytuje Vatican News.

Wciąż czekamy na wyniki tomografii komputerowej, przeprowadzonej we wtorek. To już trzecie takie badanie od początku pobytu papieża Franciszka w klinice, które monitoruje obustronne zapalenie płuc i sprawdza skuteczność leczenia. Prawdopodobnie wieczorem pojawią się kolejne informacje.

Czytaj także: Dziennikarz zapytał Karola Nawrockiego o szczepienia. Odpowiedź to czysta kompromitacja