Wizyta Kaczyńskiego na Wawelu. "Będziesz siedział", policja w akcji

Protestujący do Kaczyńskiego: będziesz siedział

We wtorek 18 stycznia, jak co miesiąc, Jarosław Kaczyński udał się na Wawel z okazji miesięcznicy pogrzebu Lecha i Marii Kaczyńskich, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej. Tym razem czekała na niego grupa protestujących.

Przeciwnicy partii rządzącej przynieśli ze sobą transparenty , na których napisali: “WyPISdalać” i "Kazałeś lądować bratu". W stronę Jarosława Kaczyńskiego kierowali gwizdy i okrzyki takie jak "Będziesz siedział".

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

W pewnym momencie demonstranci próbowali zablokować drogę do katedry. Do akcji przystąpili policjanci, którzy siłą ściągnęli protestujących z trasy. Na nagraniach opublikowanych na Twitterze widać, jak policja wyrywa banery protestującym i powala ich na ziemię.

Polityczna delegacja z "prywatną" wizytą

We wtorkowej wizycie na Wawelu, która miała charakter prywatny , prezesowi PiS towarzyszyli prominentni członkowie partii. W uroczystościach uczestniczyli m.in. wicepremier Jacek Sasin, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki, minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk i minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

W wizycie wzięła udział posłanka Małgorzata Wassermann (jej ojciec Zbigniew Wassermann również zginął pod Smoleńskiem). Katedrę odwiedził marszałek województwa małopolskiego Witold Kozłowski.

Polityczna śmietanka towarzyska pojawiła się także dwa dni wcześniej na obchodach 9. rocznicy śmierci matki prezesa PiS - Jadwigi Kaczyńskiej. Również i ta uroczystość upłynęła pod znakiem protestów. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj .

Policja goniła postacie z bajek przy pomniku ofiar katastrofy smoleńskiej

Z kolei 10 stycznia inna grupa aktywistów zakłóciła obchody 141. miesięcznicy katastrofy smoleńskiej przy Placu Piłsudskiego w Warszawie. Happeningi organizowane przez Lotną Brygadę Opozycji w 10. dzień każdego miesiąca to już tradycja.

Tym razem aktywiści przebrali się za postaci z bajek m.in. za minionka, teletubisia, wilka, kaczkę i zająca. Po raz kolejny policja była zmuszona do interwencji.

Na jednym z filmików, który umieszczono w internecie, widać, jak funkcjonariusze biegną za aktywistą w przebraniu aniołka. Z kolei w trakcie pościgu za kotem mieli oderwać mu ogon.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Konferencja ministra zdrowia. Podał porażające dane dot. COVID-19

• Minister zdrowia: Obligatoryjna praca zdalna dla Polaków w jednym sektorze

• Groźny wypadek w Najwyższej Izbie Kontroli. Pracownik Banasia poważnie poszkodowany

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl Źródło: wp.pl