Goniec.pl Rozrywka Wielka awantura w TVN. Konrad Piasecki musiał interweniować, niebywałe sceny w programie na żywo
fot. kadr z programu "Kawa na ławę" prod. TVN24

Wielka awantura w TVN. Konrad Piasecki musiał interweniować, niebywałe sceny w programie na żywo

2 marca 2025

Nie milkną echa związane ze spotkaniem Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego, do którego doszło w piątek 28 lutego w Białym Domu oraz sytuacji dziejącej się na Ukrainie. Temat ten poruszono również w “Kawie na ławie”, a dyskusja dotycząca bezpieczeństwa naszego kraju, która zrodziła się pomiędzy goszczącymi w studio politykami, była zaciekła. Musiał zainterweniować prowadzący.

Temat spotkania Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego poruszony w "Kawie na ławę"

Tuż po tym, jak doszło do spotkania Wołodymyra Zełenskiego i Donalda Trumpa, w mediach zawrzało. Dotyczyło ono rozmów związanych ze współpracą pomiędzy Ukrainą a Stanami Zjednoczonymi, jednak atmosfera była wyraźnie napięta, a sam prezydent USA w dość negatywny sposób skomentował działania swojego gościa. Zasugerował wówczas prezydentowi Ukrainy , że ten nie wykazuje należytej wdzięczności za ofiarowaną pomoc, a ponadto igra z III wojną światową.

Problem polega na tym, że dałem ci siłę, żebyś był twardzielem, ale nie sądzę, żebyś był twardzielem bez Stanów Zjednoczonych. Twój naród jest bardzo odważny, ale albo zawrzesz umowę, albo wycofujemy się, a jeśli się wycofamy, będziesz musiał walczyć. Nie sądzę, żeby to dobrze poszło i się o tym przekonasz - mówił Donald Trump.

Sytuacja, która wydarzyła się w Białym Domu, obiła się szerokim echem w mediach, poruszono ją również w “Kawie na ławę” , prowadzoną przez Konrada Piaseckiego. Nie zabrakło także rozmów dotyczących bezpieczeństwa naszej ojczyzny. Nieoczekiwanie pomiędzy gośćmi doszło do ostrej wymiany zdań , która spowodowała, że gospodarz programu musiał interweniować . Co się wydarzyło?

Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Kawa na ławę
fot. kadr z programu “Kawa na ławę” prod. TVN24
Manuela z "Big Brothera" po latach przerwała milczenie. Tyle płacili uczestnikom show
"Afera" na ramówce TVP. Gwiazdor "Na dobre i na złe" zabrał głos, nie zamierzał gryźć się w język

Zaskakujące sceny w "Kawie na ławę"

W “Kawie na ławę” , która nadana była w niedzielę 2 marca, pojawiły się znane osobistości, związane z rodzimą polityką tj. Kamila Gasiuk-Pihowicz, Aleksandra Leo, Zbigniew Bogucki, Andrzej Szejna, Przemysław Wipler oraz Stanisław Żaryn. Program poprowadził Konrad Piasecki.

ZOBACZ TAKŻE : Bolesne dolegliwości są nie do zniesienia. Dorota Wellman ujawniła prawdę

Gospodarz “Kawy na ławę” postanowił wspomnieć o wpisie Donalda Tuska, który został zamieszczony w mediach społecznościowych. Jego pytanie zapoczątkowało ostra wymianę zdań pomiędzy politykami.

Kto w Polsce chce realizować rosyjskie interesy? - zapytał.

Na to pytanie postanowiła odpowiedzieć Kamila Gasiuk-Pihowicz z KO, która zasugerowała, że słowa wypowiadane przez dwóch kandydatów na prezydenta: Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena, są wykorzystywane, a wręcz oklaskiwane przez rosyjską propagandę. Podkreśliła, że siły europejskie powinny zjednoczyć siły przeciwko Rosji, przypominając jednocześnie o ilości posiadanych samolotów i pojazdów opancerzonych oraz obywateli.

Do rozmowy dołączył polityk PiS, Zygmunt Bogucki. W swojej wypowiedzi przypomniał, że to KO miało być przeciwne ustawie o obronie ojczyzny. Rozmowa pomiędzy politykami rozgorzała na dobre, a atmosfera wyraźnie stała się napięta. Doszło ostatecznie do przekrzykiwań ze strony zaproszonych do studia “Kawy na ławę” gości, co sprawiło, że gospodarz programu postanowił interweniować.

Gospodarz "Kawy na ławę" nie wytrzymał i zareagował dosadnie

Sytuacja dziejąca się w “Kawie na ławie” wyraźnie zaniepokoiła prowadzącego, który przysłuchiwał się zaciętym rozmowom zaproszonych do studia gości. Ostatecznie postanowił przerwać te słowną przepychankę, prosząc polityków , by ci nie zachowywali się jak dzieci.

Nie zachowujcie się jak dzieci. Polska jest dziś w największym zagrożeniu militarnym od 1989 roku. To nie jest moment, żeby się zachowywać tak przy tym stole i debatować w polskiej polityce tak... No przestańcie! - powiedział Konrad Piasecki.

Do słownej potyczki postanowił dołączyć również Przemysław Wipler z Konfederacji, lecz w swojej wypowiedzi odniósł się do przekrzykiwań polityków. Wytknął goszczącym w programie przedstawicielom dwóch największych partii, że wewnętrzny spór jest dla nich ważniejszy, niźli sytuacja obronna ojczyzny , która powinna być w tym momencie priorytetem.

Głos ponownie postanowił zabrać Konrad Piasecki, prosząc swoich gości o spokój. Podkreślił, że sytuacja jest bardzo poważna, a ich krzyki są zupełnie niepotrzebne.

Jestem zbyt poważnym człowiekiem, aby przekrzykiwać. Uspokójcie się. Sytuacja jest zbyt poważna, aby się tak zachowywać. To moja propozycja, choć ręce opadają - powiedział Konrad Piasecki.

Gwiazda TVP zaręczyła się z ukochanym. Zdjęcie pierścionka robi wrażenie
Nie żyje słynna piosenkarka i aktorka. Wracała ze swojego koncertu, zginęła w wypadku
Obserwuj nas w
autor
Elżbieta Włodarska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Interesuję się światem rozrywki i polskiego filmu. Hobbystycznie tworzę makijaże. W wolnym czasie lubię relaksować się podczas pracy w ogrodzie.

 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport